Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Do Syna Swego nas prowadź

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2013, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

kapłaństwo

Ks. Sławomir Skowroński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławiony Jan Paweł II powiedział: „Sanktuarium Maryjne to miejsce, w którym człowiek w sposób szczególny otwiera się dla Boga”. Dlatego do Krasnobrodu przybywa wielu pielgrzymów, a wśród nich również i kapłani.

15 czerwca br., przed Cudownym Obliczem Pani Roztocza - Matki Bożej Krasnobrodzkiej, Matki Kapłanów stanęli kapłani diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Pielgrzymce przewodniczył Pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Marian Rojek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitewne spotkanie rozpoczęło się o godz. 9.30, kiedy to kapłani zgromadzili się na Krasnobrodzkiej Kalwarii, by medytować poszczególne stacje Drogi Krzyżowej. Rozważania poprowadził ks. Marek Giergiel - proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Tomaszowie Lubelskim. Swoisty nastrój Kalwarii przyczynił się do głębokiej refleksji nad życiem i posługą kapłana. Po nabożeństwie Drogi Krzyżowej była okazja do spowiedzi, jak i czas osobistej adoracji Najświętszego Sakramentu. Pierwszą część adoracji poprowadził ojciec duchowny naszej diecezji ks. dziekan Wiesław Oleszek. Był to czas osobistej, intensywnej modlitwy kapłanów.

Centralnym punktem była uroczysta Eucharystia, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp dr Marian Rojek. Ks. Biskup w homilii mówił: „Taki dzień, jak dzisiejszy, służy temu byśmy przykładali nasze kapłaństwo do tego wzoru, który proponuje Chrystus, który kształtuje Matka Kapłanów, ale także, który jest w jakiś sposób tworzony przez historię, wieki, świętość, modlitwę i tradycje - rodzinne, kapłańskie, parafialne”. Ks. Biskup zwracając się do wszystkich kapłanów mówił o wielkiej wadze kapłańskiego autorytetu. Wołał: „Posiadać autorytet, to temat ważny na dzisiejsze czasy i charakterystyczny na płaszczyźnie kapłańskiej”. Pytał też każdego z nas: „Co Wy moglibyście powiedzieć o kapłańskim autorytecie? Czy jest możliwe w rodzinach, w których posługujecie właściwe spełnianie ojcostwa i macierzyństwa bez dojrzałego autorytetu, szanowanego przez wszystkich domowników? Czy wystarczy domagać się dla siebie autorytetu tylko z racji pełnionej funkcji lub urzędu, zapominając o tym, że jego wartość i uznanie u innych zależy też od osobistej postawy, od osobowości, od dojrzałości jaką prezentuje ktoś komu została powierzona odpowiedzialność za innych?”.

Reklama

W koncelebrze uczestniczyło ponad 180 kapłanów, w tym 11 nowo wyświęconych neoprezbiterów.

Wdzięczni Bogu za dar powołania oraz za to kapłańskie spotkanie, pełni Bożego Ducha i treści wypływających z tego dnia oraz umocnieni czułym, miłującym spojrzeniem naszej Matki, powróciliśmy do obowiązków dnia codziennego.

Powołanie to wielki dar, ale i wielkie zadanie. Niech zaś kolejny rok naszego posługiwania w kapłaństwie i trwający w Kościele Rok Wiary skłania nas do jeszcze gorętszej modlitwy za kapłanów, za siebie nawzajem oraz do jeszcze głębszej refleksji nad tajemnicą wybrania.

2013-07-03 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przy Szałasowym Ołtarzu

Zgodnie z tradycją, w trzecią niedzielę września, o godz. 12 spotkali się na Hali Turbacz przy Szałasowym Ołtarzu turyści, miłośnicy gór, przedstawiciele „Środowiska” z lat młodzieńczych ks. Karola Wojtyły oraz Fundacji Szlaki Papieskie. To w tym miejscu, 17 września 1953 r. nocował w szałasie wraz z grupą młodych fizyków i studentów (razem 12 osób) ks. Karol Wojtyła. Wędrowali oni z Suchej Beskidzkiej do Krynicy przez Turbacz i Prehybę. Tak wspomina nocną wyprawę na Turbacz jeden z jej uczestników, prof. Jerzy Janik: „Wyszliśmy wreszcie na halę przy tzw. Czole Turbacza. Stał tam wielki szałas pełen siana. Na wycieczkach Wujek odprawiał dla nas Mszę św. Tam, pod Turbaczem, powiedział: „- Wiecie co, w Kościele próbują wprowadzić elementy nowej liturgii. Jednym z tych elementów jest pozycja kapłana odprawiającego Mszę św., ma on mianowicie stać twarzą do wiernych. Zróbmy tak... W drzwiach szałasu umocowaliśmy deskę, dla wzmocnienia konstrukcji wsunęliśmy kopkę siana. Wujek stanął wewnątrz szałasu, twarzą do nas, przy desce, która stała się ołtarzem, a my na zewnątrz szałasu. »In nomine Patris» - zaczął po łacinie, bo na zmianę języka trzeba było poczekać jeszcze parę lat. I tak pod szczytem Gorców trwała Najświętsza Ofiara na chwałę Stwórcy otaczającej nas przyrody. W czasie Mszy św. pojawili się gospodarze z którejś z podgorczańskich wsi dla zebrania siana. Podeszli do naszego szałasu - kościoła i pobożnie uklękli”.
Była to prawdopodobnie pierwsza Msza św. odprawiana na polskiej ziemi twarzą do ludu, i to niemal 10 lat przed Soborem Watykańskim II. Dziś, w tym miejscu stoi Szałasowy Ołtarz, jako świadectwo i pamiątka tamtych wydarzeń. Ufundowali go i wybudowali górale z Zakopanego i Klikuszowej w 2003 r., odtwarzając fragment ściany dawnego szałasu w tym samym miejscu, gdzie stał, na polanie Jana i Franciszka Zapotocznych. Tuż obok szałasu postawiono głaz z pamiątkową tablicą wyjaśniającą wyjątkowy charakter tego miejsca.
W tegorocznej Mszy św. przy Szałasowym Ołtarzu, która kończy sezon letnich wędrówek Szlakami Papieskimi, wzięło udział ponad 300 osób. Przybyli pieszo i na rowerach. Byli strażacy ze sztandarem, pięknie śpiewała i grała kapela z Ludźmierza. Mszę św. o kanonizację Jana Pawła II oraz o to, by nauczanie papieskie weszło trwale w nasze życie, celebrowali ks. Stefan Misiniec z Kalwarii Zebrzydowskiej, ks. Józef Obłój z diecezji rzeszowskiej i ks. Jan Abrahamowicz ze Wzgórz Krzesławickich. W homilii ks. Misiniec przypomniał, że „oprócz podziwiania przyrody na szlakach górskich jest zawsze możliwość rozważania spraw głębszych. O tym wiele razy mówił Jan Paweł II, że w górach jest bliżej Boga, że w górach inaczej modli się człowiek”. Na zakończenie Mszy św. zebrani uczcili relikwie krzyża, który trzymał w ręku Ojciec Święty podczas swej ostatniej Drogi Krzyżowej, w Wielki Piątek 2005 r. Pielgrzymują w parafiach diecezji przemyskiej.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję