Reklama

Polska

„Oby kanonizacja Jana Pawła II obudziła śpiący naród”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA DZIARMAGA: - Przez 50 lat godzi Ksiądz Biskup pracę naukową, dydaktyczną z duszpasterską, a od 20 lat z posługą biskupią. Co jest oczkiem w głowie dla Księdza Biskupa jako kapłana? Słowem, co dla kapłana z 50-letnim stażem, który przy tym jest biskupem ordynariuszem diecezji kieleckiej - pozostaje najważniejsze?

Reklama

BP KAZIMIERZ RYCZAN: - Pyta Pani o priorytety. W momencie wejścia na drogę powołania podporządkowałem swoje życie kapłaństwu, tj. służbie Bogu i ludziom. To nie jest slogan wyuczony przez ojców duchownych. To był azymut, który prowadził mnie przez seminarium duchowne, przez dwuletnią służbę wojskową, studia specjalistyczne, pracę naukową na uniwersytecie i posłanie biskupie. Ten azymut wyznacza mi drogę również dziś. Służba Bogu i Ojczyźnie z poziomu uniwersytetu przekształciła się w posługę biskupią w drogiej mi diecezji kieleckiej.
Proszę Pana Boga, by przez swoją posługę budować więź między Bogiem i między ludźmi. Dokładniej - by nie gubiąc się w aktywizmie, zachować braterskie relacje z duchowieństwem, osobami konsekrowanymi i wspólnotami parafialnymi. Trwając w więzach wspólnoty, potrafimy być blisko Boga i blisko człowieka, potrafimy podnosić się ze swoich słabości, razem wzrastać i dorastać do chrześcijańskiego braterstwa. Potrafimy walczyć o miejsce Boga w Polsce i o przestrzeń sprzyjającą wychowaniu narodu w czasach, kiedy sternicy państwa zagubili się i jako vademecum dla młodego pokolenia proponują błyskotki laickiego Zachodu. Będziemy trwali w więzach wspólnoty, by nasz głos był mocny i donośny. Będziemy trwali w więzach wspólnoty na modlitwie, by nasz głos był skuteczny. Będziemy pilnowali, by sprawiedliwość nie rozminęła się z miłosierdziem. O tym nie może zapomnieć żaden duszpasterz dziś ani jutro.

- A jakie wydarzenie z tych 50 lat, pozostaje szczególnie w pamięci?

Reklama

- Wielkim wydarzeniem czasu mojego kapłaństwa był pontyfikat Jana Pawła II. Wydaje się, że fakt ten nie jest wystarczająco podkreślany. Wielkie i znaczące wydarzenia religijne wyciszane są celowo i programowo. Wrogowie o tym wiedzą. Mieliśmy możliwość spotykania na co dzień człowieka świętego. On mówił w rodzimym naszym języku. Wszyscy mogli go zrozumieć - starsi i młodsi, komuniści, twórcy stanu wojennego i internowani, więźniowie i wolni, grzesznicy i ludzie sprawiedliwi. Spotkanie z modlącym się Janem Pawłem II pozostawiało tęsknotę za następnym spotkaniem, by przeżyć cząstkę nadprzyrodzoności. To on wyprosił u Mistrza z Nazaretu, by zesłał Ducha Świętego na naszą Ojczyznę. Wiew Jego mocy zmiótł z Europy reżim komunistyczny. Nastała wolność po 50 latach niewoli. To było wydarzenie na miarę wieków, a niewolnicy taniego chleba wołali: „komuno wróć!”. Komuna pojechała do Rzymu i dokonała zamachu na proroka. Interweniuje Niepokalana, bo on był cały Jej. Mogliśmy czytać znaki obecności Jezusa w Kościele.
Tak mi się jeszcze marzy, by kanonizacja Jana Pawła II obudziła śpiący naród, by śmiało powstał i powiedział - oczywiście poprzez wybory - kategoryczne „nie” laickiej, antypolskiej liberalnej falandze, gdyż Polska bez korzeni, tradycji i wartości, bez tożsamości, stanie się wasalem bogatych sąsiadów. Przecież oni na powrót ponad naszą głową podają sobie ręce. Możemy się uczyć od mądrych Węgrów, którzy kiedyś powiedzieli „nie” Rosji, a teraz mówią „nie” imperialnej Europie.

- Bardzo żywo Ksiądz Biskup interesuje się sprawami społecznymi, jest proszony o mediację w spornych kwestiach. Które środowiska darzą zaufaniem Biskupa Kieleckiego?

- Znane jest łacińskie powiedzenie, że z obfitości serca mówią usta. Kierunek moich studiów i naukowych dociekań pozwolił mi zanurzyć się w socjologii religii i katolickiej nauki społecznej. Wiem, że przez ich pryzmat spoglądam bardzo często na wydarzenia codzienności kościelnej, narodowej i politycznej. Nie boję się tych zagadnień, nie stanowią one dla mnie dziedziny świeckiej. Dotyczą człowieka, który żyje w środowisku społecznym i tam się zbawia. Pośrodku tych spraw staram się być z Ewangelią, z dobrym słowem, najczęściej z modlitwą. Kielce wymagają dużo modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-06-03 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski michalita biskupem kanadyjskiej diecezji

[ TEMATY ]

biskup

Episkopat News

Papież Franciszek mianował biskupem diecezji Charlottetown na Wyspie Księcia Edwarda w Kanadzie dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji London, polskiego michalitę, bp. Józefa Dąbrowskiego CSMA.

Józef A. Dąbrowski urodził się 17 lipca 1964 roku w Wysokiej Strzyżowskiej, na terenie diecezji przemyskiej. Po ukończeniu Niższego Seminarium Duchownego Księży Michalitów, a także kursów języka włoskiego ukończył studia filozoficzno-teologiczne na Instytucie Teologicznym św. Piotra w Viterbo i uzyskał tam magisterium z teologii w 1991 roku. W tym mieście 4 maja 1991 roku przyjął święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Biały Dom: Putin zgodził się na spotkanie z Zełenskim

2025-08-19 19:50

[ TEMATY ]

spotkanie

Biały Dom

Wołodymyr Zełenski

Władimir Putin

PAP/EPA

Wołodymyr Zełeński

Wołodymyr Zełeński

Przywódca Rosji Władimir Putin zgodził się w poniedziałek w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem na rozpoczęcie kolejnego etapu procesu pokojowego, tj. na spotkanie z ukraińskim liderem Wołodymyrem Zełneskim - potwierdziła we wtorek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt.

Jak dodała, sekretarz stanu USA Marco Rubio, wiceprezydent J.D. Vance i specjalny wysłannik prezydenta Steve Witkoff będą koordynować działania z Ukrainą i Rosją, by do spotkania Putina i Zełenskiego doszło jak najszybciej.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe bp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza

2025-08-19 20:55

[ TEMATY ]

bp Marian Błażej Kruszyłowicz

Niepokalanów

uroczystości pogrzebowe

biskup senior

kuria.pl

bp Marian Błażej Kruszyłowicz

bp Marian Błażej Kruszyłowicz

Kilkuset wiernych i kilkudziesięciu kapłanów pożegnało biskupa seniora śp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza, uczestnicząc w czuwaniu modlitewnym i mszy św. w szczecińskiej archikatedrze św. Jakuba. Pogrzeb odbędzie się w środę w Niepokalanowie.

Uroczystości pogrzebowe zmarłego 13 sierpnia biskupa seniora Mariana Błażeja Kruszyłowicza rozpoczęły się we wtorek po południu w archikatedrze św. Jakuba w Szczecinie. Mszy św. przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński abp Wiesław Śmigiel, kazanie wygłosił bisku pomocniczy Henryk Wejman.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję