Reklama

Franciszek

Franciszek: Jezus zachęca nas do „podjęcia ryzyka miłości”

„Prawdziwym bogactwem nie są dobra tego świata, ale to, że jesteśmy kochani przez Boga, i uczenie się miłowania tak jak On” - powiedział papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.

2024-10-13 12:10

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus natomiast chce nas doprowadzić do prawdy o naszych pragnieniach i sprawić, żebyśmy odkryli, iż w rzeczywistości dobrem, którego gorąco pragniemy, jest sam Bóg, Jego miłość do nas i życie wieczne, które On i tylko On może nam dać – wskazał Ojciec Święty podczas niedzielnego rozważania przed modlitwą Anioł Pański.

Ks. Marek Weresa – Watykan

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek, rozważając niedzielną Ewangelię, wskazał na dwie postawy bogatego człowieka. Najpierw udaje się on do Jezusa, biegnąc. „Jak gdyby coś go przynaglało w sercu – w istocie, pomimo że ma tak liczne bogactwa, jest niezadowolony, nosi w sobie jakiś niepokój, szuka życia pełniejszego” - wskazał Ojciec Święty. Mimo swej pozycji, pada do stóp Nauczyciela, bo wie, że potrzebuje uzdrowienia.

Pan Jezus patrzy na niego z miłością. Nauczyciel – wskazał Franciszek – proponuje mu pewną „terapię”, aby sprzedał wszystko co posiada, rozdał to ubogim i poszedł za Nim. Jest to także moment nieoczekiwanego zakończenia. Bogaty człowiek odchodzi zasmucony. „Tak jak wielkie i gwałtowne było pragnienie spotkania Jezusa, równie zimne i szybkie jest rozstanie z Nim” - powiedział Papież.

Następnie Franciszek zaznaczył, że my dzisiaj także nosimy w sercu niepohamowaną potrzebę szczęścia i życia pełnego sensu. Myślenie o tym, że odpowiedź tkwi w posiadaniu rzeczy materialnych i zabezpieczeń doczesnych jest złudne. Prawdziwym bogactwem jest to, że Zbawiciel patrzy na każdego człowieka z miłością oraz miłowanie się nawzajem, czyniąc nasze życie darem dla innych. Papież zaakcentował, że zachęta Pana Jezusa do sprzedania wszystkiego, aby dać ubogim, oznacza ogołocenie się z siebie i z naszych fałszywych pewności. To także stanie się wrażliwymi na tych, którzy są w potrzebie, dzielenie się naszymi dobrami, nie tylko rzeczami, ale tym, czym jesteśmy – naszymi zdolnościami, naszą przyjaźnią, naszym czasem. „Pamiętajmy o tym: prawdziwym bogactwem nie są dobra tego świata, ale to, że jesteśmy kochani przez Boga, i uczenie się miłowania tak jak On” - wskazał na koniec rozważania.

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wzywa do zaangażowania się w pomoc Cyganom

[ TEMATY ]

papież

pomoc

Franciszek

Monika Książek

Konieczne jest solidarne włączanie się instytucji lokalnych i krajowych a także całej wspólnoty międzynarodowej w działania na rzecz Cyganów, którzy należą do najsłabszych i najbardziej narażonych na dyskryminację grup społecznych i etnicznych. Zwrócił na to uwagę Franciszek w przemówieniu do uczestników światowego spotkania delegatów biskupich i krajowych dyrektorów duszpasterstwa Cyganów, których przyjął w Watykanie 5 czerwca.

Spotkanie to, które zakończy się jutro, zorganizowała Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących pod hasłem „Kościół i Cyganie: głosić Ewangelię na peryferiach”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jadwiga Śląska w obrazach

2024-10-13 08:00

Archiwum ks. Bogdana Giemzy

Lubiąski opat nakazuje św. Jadwidze nosić buty

Lubiąski opat nakazuje św. Jadwidze nosić buty

850 lat temu na zamku Andechs w Bawarii przyszła na świat Jadwiga, późniejsza święta. Gdy miała 12 lat, została poślubiona przez 18-letniego księcia Henryka I Brodatego i osiadła u jego boku na Śląsku.

Małżeństwo było niezwykle udane. Księżna urodziła siedmioro dzieci, choć pięcioro z nich zmarło przed osiągnięciem dojrzałości, a syn Henryk Pobożny zginął pod Legnicą w walce z Tatarami. Pozostała jedynie córka Gertruda. Przez całe życie księżna oddawała się surowej pokucie i działalności dobroczynnej. Własne dobra przeznaczała na organizowanie szpitali, hospicjów; fundowała klasztory. Dużo czasu poświęcała na modlitwę. Po owdowieniu zamieszkała w klasztorze cysterek w Trzebnicy, ale nie złożyła ślubów zakonnych. Jednym z powodów była chęć swobodnego zarządzania majątkiem i dalszej pomocy potrzebującym. Pozostawiła po sobie wiele dzieł miłosierdzia, a w sercach ludzi wdzięczną pamięć, która przetrwała do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jadwiga Śląska w obrazach

2024-10-13 08:00

Archiwum ks. Bogdana Giemzy

Lubiąski opat nakazuje św. Jadwidze nosić buty

Lubiąski opat nakazuje św. Jadwidze nosić buty

850 lat temu na zamku Andechs w Bawarii przyszła na świat Jadwiga, późniejsza święta. Gdy miała 12 lat, została poślubiona przez 18-letniego księcia Henryka I Brodatego i osiadła u jego boku na Śląsku.

Małżeństwo było niezwykle udane. Księżna urodziła siedmioro dzieci, choć pięcioro z nich zmarło przed osiągnięciem dojrzałości, a syn Henryk Pobożny zginął pod Legnicą w walce z Tatarami. Pozostała jedynie córka Gertruda. Przez całe życie księżna oddawała się surowej pokucie i działalności dobroczynnej. Własne dobra przeznaczała na organizowanie szpitali, hospicjów; fundowała klasztory. Dużo czasu poświęcała na modlitwę. Po owdowieniu zamieszkała w klasztorze cysterek w Trzebnicy, ale nie złożyła ślubów zakonnych. Jednym z powodów była chęć swobodnego zarządzania majątkiem i dalszej pomocy potrzebującym. Pozostawiła po sobie wiele dzieł miłosierdzia, a w sercach ludzi wdzięczną pamięć, która przetrwała do dziś.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję