Pierwszą Diecezjalną Pieszą Pielgrzymkę do Łagiewnik, 30 kwietnia, zainaugurowała Msza św. w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie, którą celebrował bp Piotr Greger
Pragnę gorąco i serdecznie powitać w progach naszego sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie wszystkich uczestników obecnej liturgii Mszy św., a równocześnie tego historycznego wydarzenia. Witam bp. Piotra Gregera, ks. Mikołaja Szczygła, głównego przewodnika pielgrzymki, wszystkich kapłanów, siostry zakonne, kleryków wraz z księdzem wicerektorem, służby porządkowe i was, bracia i siostry, którzy dziś rozpoczynacie pielgrzymowanie. Życzę wam, aby wspólna modlitwa i trud pielgrzymowania przyczyniły się do wyproszenia Bożego Miłosierdzia dla nas i całego świata - mówił do wiernych zgromadzonych wokół sanktuarium ks. Stanisław Morawa, proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Bielsku-Białej Hałcnowie.
Po wygłoszonym powitaniu rozpoczęła się przy polowym ołtarzu celebracja Najświętszej Ofiary. W jej trakcie okolicznościową homilię wygłosił główny celebrans, bp Piotr Greger.
- Przemierzając kolejne etapy, zmagając się z własnymi słabościami i ograniczeniami, podejmijcie wysiłek w duchu wiary, aby poprzez świadectwo drogi pielgrzymkowej stawać się we współczesnym świecie apostołem Bożego Miłosierdzia i świadkiem pokoju, którego świat dać nie może, a który ma swoje źródło w Chrystusie Zmartwychwstałym. Niech nas wszystkich wspomagają w tym dziele ci, którzy dla tajemnicy Bożego Miłosierdzia poświęcili wszystko - stwierdził biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej, wymieniając przy tej okazji bł. Ojca Świętego Jana Pawła II, bł. Michała Sopoćkę i św. Siostrę Faustynę Kowalską.
Podczas liturgicznego zgromadzenia poświęcony został sztandar Służby Maltańskiej. Cała uroczystość transmitowana była na antenie diecezjalnego radia „Anioł Beskidów”. Łącznie w trzech pielgrzymich grupach, którym patronowali bł. Jan Paweł II, bł. Michał Sopoćko i św. Faustyna Kowalska, wyszło z Hałcnowa ok. 900 osób.
Szlaki i drogi św. Jakuba w Polsce i na Dolnym Śląsku stanowią ważną część pielgrzymowania do katedry w Santiago de Compostela w Galicji. Europoseł Kazimierz Ujazdowski jako wiceprzewodniczący grupy ds. Dróg św. Jakuba w Parlamencie Europejskim podkreśla, że jest to dobra promocja naszego regionu. – Wraz z kolegami z rozmaitych krajów Europy rozpowszechniamy drogi jakubowe. To wielka okazja do promocji kultury polskiej, a nade wszystko do promocji kultury Dolnego Śląska w Europie. Bardzo chcę, aby aspekt chrześcijańskiego pielgrzymowania był ważną składową Europejskiej Stolicy Kultury – tłumaczy europoseł. K. Ujazdowski dodaje również, że św. Jan Paweł II powiedział, że jedność Europy zaczęła się właśnie na szlakach pielgrzymich, dlatego tak gorąco wspiera wysiłki osób i środowisk, którzy zajmuję się nie tylko promocją szlaków, ale są po prostu pielgrzymami. Zaangażowany w krzewienie szlaków jakubowych jest także wrocławski przewodnik miejski Andrzej Kofluk, który we wtorek 26 kwietnia wyruszył do Santiago de Compostela... rowerem. – Pojedziemy razem z kolegą przez Kolonię, Akwizgran, Brukselę, Paryż, San Sebastian drogą północną do Santiago de Compostela, a potem na koniec świata, czyli Fisterrę, gdzie pielgrzymi kończą swoje wędrowanie – mówi A. Kofluk. Przewodnik opowiedział także o swoich przygotowaniach do drogi. – Pielgrzymka wiąże się z tym, że człowiek jest obcy w wielu miejscach, w związku z tym musi się zdać na Bożą Opatrzność i ludzką łaskę. I tego doświadczałem w czasie pieszej pielgrzymki z Wrocławia do Santiago. Nie jest możliwe stuprocentowe przygotowanie się do drogi, w pewnym sensie człowiek zawsze będzie nieprzygotowany i uzależniony od Boga i ludzi. Pielgrzymi mają do pokonania 4000 km.
W intencjach modlitewnych na maj 2025 r. Franciszek zachęcał do modlitwy o godziwe warunki pracy dla wszystkich. W związku z jego śmiercią, intencja została przedstawiona w perspektywie apelu trzech ostatnich papieży.
W przygotowanych intencjach modlitewnych na rok 2025 Papież Franciszek zaprosił, aby w maju modlić się o godziwe warunki pracy.
Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"
Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.
Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.