Reklama

Ks. prał. Wiewiórowski patronem szkoły w Gomulinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, w kościele pw. św. Mikołaja w Gomulinie podczas uroczystej Mszy św. została ogłoszona decyzja Rady Gminy Wola Krzysztoporska o nadaniu Szkole Podstawowej w Gomulinie imienia ks. prał. Mariana Wiewiórowskiego, charyzmatycznego proboszcza i apostoła mediów. O tym ważnym i radosnym dla parafian wydarzeniu poinformowała dyrektor szkoły - mgr Danuta Stępień.

Reklama

Inicjatywę nadania imienia szkole podjęto we wrześniu 2012 r.Opracowano procedurę wyboru kandydata na patrona szkoły. Wszyscy uczniowie, nauczyciele, pracownicy szkoły i rodzice pracowali nad wyborem kandydatów. Wybory zostały poprzedzone zajęciami wychowawczymi, dotyczącymi autorytetów w życiu młodego człowieka. Po prezentacji kandydatów 30 stycznia 2013 r. odbyło się głosowanie, w którym wzięli udział uczniowie, nauczyciele, pracownicy szkoły oraz rodzice. Po zakończeniu głosowania i zliczeniu głosów Komisja Wyborcza ustaliła, że społeczność szkoły wybrała na patrona Szkoły Podstawowej w Gomulinie ks. prał. Mariana Wiewiórowskiego, który uzyskał 262 głosy, co zostało przyjęte z wielką radością. Pozostali kandydaci uzyskali: prezydent Ryszard Kaczorowski - 10 głosów, Janusz Korczak - 45, Józef Piłsudski - 14, ks. Jerzy Popiełuszko -10, rycerz Florian Szary - 5. Następnie złożono wniosek do Rady Gminy w Woli Krzysztoporskiej o zatwierdzenie wyniku głosowania. Rada Gminy odbyła w tym celu kilka spotkań - wyłaniały się trudności. Wreszcie podczas sesji Rady w dniu 29 kwietnia 2013 r. podjęta została uchwała o nadaniu szkole imienia ks. Wiewiórowskiego. W dniu podejmowania decyzji do siedziby gminy przybyła liczna rzesza przedstawicieli szkoły, rodzice dzieci z Gomulina, Kolonii Gomulin, Majkowa Dużego, Żachty, Pracy, Rokszyc, Woźnik, Piekar i innych miejscowości, strażacy oraz panie z Koła Gospodyń Wiejskich. Za patronatem ks. Wiewiórowskiego wypowiadali się m.in.: Beata Gawryszczak, Agnieszka Cieślak, Renata Ścisłowska, Sławomir Toma, Wojciech Kamiński, Stanisław Krasiński, Włodzimierz Dryzek, pełniący funkcje sołtysa: Ryszard Cieślak, Elżbieta Wójcik i Teresa Magiera. Ogłaszając decyzję Rady Gminy, Pani Dyrektor wyraziła satysfakcję oraz podziękowanie dla wszystkich, którzy uczestniczyli w tym „historycznym w dziejach szkoły wydarzeniu, swoistej lekcji wychowania obywatelskiego i patriotycznego, lekcji solidarności w stosunku do trzech sztandarowych słów, słupów milowych wyznaczających życie i świat wartości każdego Polaka - te słowa to: Bóg, Honor i Ojczyzna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość nadania szkole imienia odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie października i będzie połączona z jubileuszem 150-lecia oświaty w Gomulinie.

* * *

Ks. prał. Marian Wiewiórowski, zm. 10 czerwca w 2012 r. w Gomulinie. Przedtem był proboszczem w Restarzewie, Kociszewie, w parafii Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi. Sprawował funkcję ojca duchownego w Wyższym Seminarium Duchownym. W Gomulinie był proboszczem przez 15 lat. Był gorliwym duszpasterzem wspólnoty. Przedmiotem jego szczególnej troski było głoszenie słowa Bożego, niezwykle skuteczne apostolstwo przez prasę katolicką oraz Radio Maryja i Telewizję Trwam, troszczył się o dobre wychowanie dzieci i młodzieży, przekazywanie wartości. W tym celu starał się o bliski kontakt z nauczycielami i rodzicami, bardzo zabiegał o wybudowanie i utworzenie w Gomulinie gimnazjum. Troszczył się o przekazywanie wiedzy o historii Polski. W gomulińskim kościele odbywały się liczne uroczystości z udziałem kombatantów, mężów stanu, pisarzy, dziennikarzy i twórców kultury. Otrzymał liczne odznaczenia. Jest obecny we wdzięcznej pamięci parafian. Jako patron tak bliskiej jego sercu szkoły jest wzorem wartości religijnych i patriotycznych.

2013-05-13 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym, którzy dopuścili się grzechu śmiertelnego. Co to znaczy?

2025-07-09 19:10

[ TEMATY ]

pogrzeb

pochówek

Adobe Stock

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym osobom, które dopuściły się grzechu śmiertelnego publicznego - powiedział PAP ks. Grzegorz Strzelczyk, nawiązując do pogrzebu Tadeusza Dudy, który miał dokonać podwójnego zabójstwa córki i zięcia w Starej Wsi.

Ciało Tadeusza Dudy odnaleziono 1 lipca. Według policji doszło do samobójstwa. 7 lipca w kościele w Kamienicy (powiat limanowski) miało miejsce nabożeństwo żałobne za Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję