Reklama

Felietony

Religia, religioznawstwo czy język polski? Czy wiceminister Musze znów nie wyszło?

Ostatnia nowelizacja rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii wywołuje liczne komentarze zarówno przedstawicieli strony wyznaniowej, jak i rządowej. Na piątkowe słowa kardynała K. Nycza o konieczności nauczania religii w szkołach, dzisiaj zareagowała wiceminister edukacji narodowej, Joanna Mucha. Niestety, nie " tylko z puczem jej nie wyszło".

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku był chaos

Jak pisaliśmy, projekt rozporządzenia MEN o zredukowanej do nieobowiązkowej godziny religii tygodniowo w szkołach trafił w ubiegłym tygodniu do konsultacji. Na dokumencie przekazanym ministerstwom do konsultacji międzyresortowych widnieje data 30 września. Tak naprawdę, projekt został opublikowany na stronie RCL dopiero z początkiem października. Resort chce, aby lekcja religii odbywała się przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych lub po ich zakończeniu. Ponadto porządkuje chaos interpretacyjny. W poprzednim akcie normatywnym zapomniano bowiem o organizacji nauki religii w grupie międzyszkolnej lub w pozaszkolnym (pozaprzedszkolnym) punkcie katechetycznym. Doszło do swoistego rodzaju schizofrenii prawnej. W szkołach należało łączyć grupy, natomiast w grupach pozaszkolnych i punktach katechetycznych obowiązywały dotychczasowe rozwiązania.

Głos wołającego na puszczy

Do propozycji rządzących odniósł się przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, bp Wojciech Osial.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Umieszczanie zajęć na pierwszej i ostatniej godzinie jest szczególnie krzywdzące, gdyż poważnie utrudnia uczniowi udział w lekcji religii i narusza jego prawo do sprawiedliwego traktowania – zauważył duchowny.

Reklama

Mimo iż podkreślił, że strona kościelna jest gotowa „na rozmowę i wypracowanie wspólnego rozwiązania, pod którym podpiszą się obydwie strony dialogu, tak jak zostało to dokonane w 1992 roku”, to słowa Przewodniczącego Komisji Wychowania KEP nie spotkały się z reakcją.

Kto mądry, niech słucha i pomnaża naukę...

Nie bez echa przeszła natomiast piątkowa wypowiedź metropolity warszawskiego, kard. Kazimierza Nycza, który powiedział dla PAP, że godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów, skoro żyjemy w cywilizacji europejskiej wyrosłej z chrześcijaństwa. Zaznaczył, że tożsamość, kultura i życie społeczno-polityczne narodów europejskich zostały "ukształtowane na bazie chrystianitas".

– W związku z tym nie da się zrozumieć europejskiej sztuki, muzyki, architektury bez znajomości chrześcijaństwa. Powinni uświadomić to sobie zarówno rządzący, jak rodzice oraz sama młodzież" – podkreślił kard. Nycz.

Odludek szuka pozorów, aby móc sprzeciwić się wszelkiej słusznej radzie

Rzeczone pozory, by sprzeciwić się hierarsze znalazła jedna z pięciu zastępców konstytucyjnego ministra edukacji, Joanna Mucha. Według sekretarz stanu, J. Muchy kard. Nycz myli religię z religioznawstwem.

– Gdybyśmy rzeczywiście nauczali nasze dzieci religioznawstwa, to (...) taki wkład kulturowy w ich edukację, w ich wychowanie miałby sens – powiedziała w TOK FM wiceminister edukacji.

Tonem znawcy materii zeznała, że spuścizna kulturowa, o której wspomina kard. Nycz, jest nauczana na lekcjach języka polskiego.

– Religia nie przygotowuje do tego typu zrozumienia naszej kultury. Znamy wszyscy anegdotyczne przykłady o tym, czego dzieci uczone są podczas lekcji religii – z nutą ironii dodała.

Kto mieczem wojuje...

Reklama

Niestety, sekretarz stanu nie zreflektowała się i zapomniała, iż opinia publiczna pamięta występ Poseł J. Muchy w trakcie "oblężenia" mównicy Sejmu RP za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Wówczas to „zaśpiewała” - w wolnej interpretacji - tekst piosenki „Nie płacz kiedy odjadę”. Występ był dowodem ewentualnych licznych absencji na lekcjach muzyki i rytmiki. Co więcej, próba parafrazy także dowodziła możliwych ubytków na lekcjach języka polskiego. Czy anegdotycznym przykładem, o którym wspomina wiceminister edukacji nie jest przypadkiem jej autorskie wykonanie utworu Wandy Sieradzkiej? Oto jest pytanie!. Jeśli tak, wiceminister zasługuje na słowa uznania za autokrytykę.

Co z tą religią i etyką?

Wiedza religijna i etyczna ma funkcję kulturotwórczą, pomaga rozumieć i twórczo rozwijać trendy kulturowe oparte na ładzie społecznym i moralnym oraz szacunku w relacjach międzyludzkich. Treści podstawy programowej z języka polskiego w szkole ponadpodstawowej inaczej ujmują zagadnienia, których przyczynkiem jest Biblia i literatura biblijna. Co więcej, zostały w obecnej szkole zredukowane do minimum i młodzież, która wskutek niedostatecznej inkulturacji, nie będzie w stanie właściwie zrozumieć kodów kulturowych obecnych w literaturze, sztuce, filmie, reklamie czy nawet rozrywce. Nieznajomość toposów, aluzji, skojarzeń i motywów wywodzących się z religii i filozofii oraz wartości zakorzenionych we wszystkich trzech filarach cywilizacji europejskiej – filozofii greckiej, prawie rzymskim i religii chrześcijańskiej doprowadzi do zubożenia twórczego i powolnego zatracenia znajomości ładu społecznego i moralnego oraz szacunku w relacjach międzyludzkich.

Warto też zwrócić uwagę, iż zgodnie z omawianym rozporządzeniem prawo do nauczania religii mają także inne kościoły i związki wyznaniowe.

2024-10-07 14:03

Oceń: +14 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus osią życia

Ormianie. Potomkowie Noego. Depozytariusze jego arki. Naród, który oddycha dwoma płucami chrześcijaństwa. O historii Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, prowadzonym dialogu teologicznym oraz o pielgrzymce Jana Pawła II w Armenii z arcybiskupem Chażagiem Barsamianem, Legatem Patriarchalnym Europy Zachodniej i przedstawicielem Katolikosa Wszystkich Ormian w Watykanie rozmawia Andrzej Sosnowski.

Jak pisaliśmy w artykule Czy Bogu potrzebny jest tłumacz? Historia dwóch płuc ormiańskiego chrześcijaństwa, rok temu, na Wawelu miała miejsce ekumeniczna modlitwa z okazji ​​​​obchodów 655–lecia utworzenia Arcybiskupstwa Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Tomasz, apostoł

Św. Tomasz, zwany także Didymos (tzn. bliźniak), należał do ścisłego grona Dwunastu Apostołów. Ten męczennik nazywany jest niewiernym, ponieważ jako nieobecny przy pierwszym ujawnieniu się Zmartwychwstałego Apostołom nie uwierzył ich relacjom. Dopiero w Wieczerniku spotkał Chrystusa i uwierzył.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Prezydent Duda: zaprosiłem papieża Leona XIV do Polski

2025-07-03 12:35

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Papież Leon XIV

Vatican Media

Prezydent Andrzej Duda powiedział dziennikarzom po audiencji u papieża Leona XIV w czwartek, że poprosił go, aby przyjął Karola Nawrockiego, gdy obejmie on urząd Prezydenta RP. Dodał, że zaprosił nowego biskupa Rzymu do Polski.

Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję