Reklama

Wiadomości

Rok temu Hamas dokonał największego ataku terrorystycznego na Izrael w historii tego kraju

7 października 2023 r. rządzący Strefą Gazy palestyński Hamas przeprowadził niespodziewany atak na Izrael, wywołując największy od dekad kryzys militarny w regionie. Przypominamy najważniejsze wydarzenia tamtego dnia.

[ TEMATY ]

Izrael

Hamas

PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdopodobnie już na kilka lat przed atakiem Hamas planował operację przeciwko Izraelowi, gromadząc broń i inne zasoby, korzystając z sieci tuneli i przewodowych linii telefonicznych, a także opracowując strategie uderzenia. Konkretne plany ujawniono dowódcom dopiero bezpośrednio przed operacją, której rozmach zaskoczył wszystkie izraelskie agencje wywiadowcze.

Dowódca bojowego skrzydła Hamasu, Brygad Al-Kasama, Mohammed Deif wygłosił o świcie zagrzewające do walki przemówienie, w którym przypomniał m.in. o 16-letniej blokadzie Strefy Gazy przez Izrael, przemocy wspieranych przez armię izraelskich osadników na Zachodnim Brzegu Jordanu, konfiskacie mienia, burzeniu palestyńskich domów, przetrzymywaniu Palestyńczyków w więzieniach oraz milczeniu społeczności międzynarodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Atak, nazwany "Nawałnicą Al-Aksa", rozpoczął się w sobotę ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Ze Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono kilka tysięcy rakiet, celując głównie w miasta i osiedla w południowym Izraelu, takie jak Aszkelon, Sderot i Beer Szeba.

Reklama

Około 6 tys. palestyńskich bojowników, a także przypadkowych cywili, przedarło się przez granicę w ponad 30 miejscach z objętej blokadą Strefy Gazy do pobliskich miejscowości izraelskich. Bojownicy Hamasu użyli materiałów wybuchowych i buldożerów, by przebić się przez płot graniczny otaczający palestyńską półenklawę, część z nich przeprawiła się morzem na łodziach motorowych, a niektórzy użyli paralotni.

W Sderot posterunek policji wpadł w ręce hamasowców, którzy zabili 30 osób. Ciężko uzbrojeni i zamaskowani bojownicy, ubrani w czarne uniformy, poruszali się po mieście pick-upami i strzelali do przypadkowych osób. Także na ulicach innych izraelskich miast na południu kraju widziano ciała martwych cywili i bojowników Hamasu. Na nagraniach w mediach społecznościowych widać było m.in. uprowadzoną starszą Izraelkę transportowaną do Gazy na wózku golfowym i bojowników paradujących ulicami Gazy w przechwyconych izraelskich pojazdach wojskowych.

Jednym z pierwszych celów Hamasu był festiwal muzyki elektronicznej trance na pustyni Negew, około 5 kilometrów od otoczonej granicznym płotem Strefy Gazy. Atak rozpoczął się osiem godzin po rozpoczęciu imprezy, co oznaczało, że większość uczestników była zmęczona, nietrzeźwa i bezbronna. Zginęły 364 osoby, a 40 wzięto do niewoli. Podczas ataku na festiwal doszło do większości udokumentowanych przypadków gwałtu i innych aktów przemocy seksualnej.

W ciągu dnia uzbrojeni hamasowcy wtargnęli do ponad 20 osiedli i miejscowości na terytorium Izraela, położonych w odległości nawet 24 kilometrów od granicy. W niektórych miejscach godzinami jeździli po ulicach, strzelając do cywili i żołnierzy, podczas gdy izraelska armia zbierała siły, by przeprowadzić kontratak.

Reklama

W ciągu paru godzin kilka kibuców i osiedli przeszło tymczasowo pod kontrolę Hamasu. W Kfar Aza dokonano masakry ludności cywilnej, w której zginęło co najmniej 40 osób, w Beeri - 108 osób. Hamas w brutalny sposób mordował całe rodziny, a także podpalał domy. Bojownicy zabili także 17 tajskich i nepalskich pracowników w kibucu Alumim.

Zaskoczeniem okazało się to, że izraelskie wojsko potrzebowało kilku godzin, by odpowiedzieć na atak. Siły izraelskie próbowały odbić kibuce, ale operacja była trudna z powodu dużej liczby napastników i panującego chaosu.

Podziel się cytatem

Grupy bojowników dokonywały również ataków na infrastrukturę wojskową i krytyczną, w tym na posterunki izraelskiej armii. Zniszczono kilka wojskowych punktów obserwacyjnych i przejść granicznych, co utrudniło Izraelowi szybką reakcję na atak.

Porwania stały się kluczowym elementem strategii Hamasu, który zapowiedział wykorzystywanie zakładników jako karty przetargowej w negocjacjach z Izraelem. Szacuje się, że do Strefy Gazy uprowadzonych zostało około 250 osób, w tym cywile i żołnierze.

Do Hamasu przyłączyła się inna grupa zbrojna, Palestyński Islamski Dżihad, która również poinformowała o wzięciu kilku izraelskich żołnierzy w charakterze zakładników.

Komentatorzy polityczni w Izraelu natychmiast zaczęli krytykować rząd, wojsko i wywiad za to, że nie przewidziały największego ataku na Izrael od 50 lat, czyli od wojny Jom Kippur. Po kilku dniach, kiedy zliczono wszystkie ofiary, atak Hamasu określany był już przez media jako największy atak na Żydów od czasu Holokaustu.

Izraelski rząd ogłosił stan wyjątkowy i rozpoczął mobilizację rezerwistów. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że jego kraj jest obecnie w stanie wojny z Hamasem, i zapowiedział "srogą zemstę". Rząd Izraela podjął decyzję o wstrzymaniu dostaw energii elektrycznej, paliwa i towarów do Strefy Gazy.

Reklama

Strzelaniny trwały jeszcze długo po zapadnięciu zmroku, kiedy nasiliły się izraelskie naloty odwetowe na Strefę Gazy. W wyniku eksplozji zrównano z ziemią kilka budynków mieszkalnych, w tym 14-piętrowy wieżowiec w centrum Gazy, w którym oprócz biura Hamasu znajdowało się kilkadziesiąt mieszkań. Co najmniej 232 osoby w Strefie Gazy zginęły, a co najmniej 1700 zostało rannych w izraelskich atakach odwetowych – podało palestyńskie ministerstwo zdrowia.

Armia izraelska przejęła w ciągu całego dnia ponad 10 tys. sztuk broni po ataku, m.in. ręczne granatniki przeciwpancerne, miny, karabiny snajperskie, drony, rakiety termobaryczne i inną zaawansowaną broń. Podano, że zginęło około 1600 hamasowców, a 200 aresztowano.

Według źródeł izraelskich dokumenty i mapy przejęte od bojowników wskazywały, że Hamas planował skoordynowaną, trwającą miesiąc okupację izraelskich miasteczek i kibuców, a nawet dotarcie do Zachodniego Brzegu Jordanu.

Dane izraelskiego zakładu ubezpieczeń społecznych pokazują, że po stronie izraelskiej zginęło tego dnia 1175 osób, w tym 379 żołnierzy i policjantów, 725 izraelskich cywili oraz 71 cywili pochodzących z innych krajów. Wśród ofiar było około również 70 Arabów będących obywatelami Izraela, głównie zamieszkujący pustynię Negew Beduinów. Zginęło też 36 dzieci i 25 osób powyżej 80. roku życia. Ponad 3,4 tys. osób zostało rannych.

Spośród 251 wziętych do niewoli zakładników 97 nadal jest przetrzymywanych w Strefie Gazy, ale szacuje się, że jedna trzecia tej grupy już nie żyje.(PAP)

baj/ akl/

arch.

2024-10-06 08:14

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi katoliccy Ziemi Świętej: plan D. Trumpa przyczyni się do jeszcze większego rozlewu krwi

[ TEMATY ]

Izrael

Donald Trump

Palestyna

plan

pokojowy

BOŻENA SZTAJNER

Kopuła na Skale

Kopuła na Skale

Przedstawiony przez prezydenta USA Donalda Trumpa plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu skrytykowało Zgromadzenie Ordynariuszy Katolickich Ziemi Świętej (AOCTS). „Ten plan nie przyniesie rozwiązania, ale doprowadzi do jeszcze większego napięcia oraz prawdopodobnie do większej przemocy i rozlewu krwi” – stwierdza ogłoszone 29 stycznia oświadczenie biskupów.

Ich zdaniem plan, przedstawiony 28 stycznia w Waszyngtonie, jest „jednostronną inicjatywą”, która „popiera prawie wszystkie żądania tylko jednej strony – izraelskiej i ich agendy politycznej”, nie uwzględniono natomiast uzasadnionych żądań Palestyńczyków dotyczących ich ojczyzny, praw i godnego życia. Tymczasem inicjatywa pokojowa może się powieść tylko na zasadzie równych praw i za zgodą obu narodów. "Plan «Pokój do dobrobytu» nie spełnia tych warunków" – zaznaczyli hierarchowie. Wezwali autorów planu do przestrzegania istniejących umów między Izraelczykami a Palestyńczykami i do ich udoskonalenia "w oparciu o zasadę pełnej równości między narodami”.
CZYTAJ DALEJ

Naśladowca Apostoła Narodów

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 18

[ TEMATY ]

patron

Wikipedia

Św. Antoni Maria Zaccaria, prezbiter i zakonnik

Św. Antoni Maria Zaccaria, prezbiter i zakonnik

Kierował się Pawłowym „szaleństwem krzyża”. Jego zawołaniem było: „Biegnijmy jak szaleni nie tylko ku Bogu, ale i ku bliźniemu”.

Antoni bardzo wcześnie stracił ojca. W Padwie odbył studia medyczne, które uwieńczył doktoratem. Studiował tam także filozofię. Po powrocie do rodzinnej Cremony zajął się katechizacją ubogiej młodzieży przy kościele św. Witalisa. Podjął też studia teologiczne, interesował się biblistyką, patrologią i zgłębiał pisma doktorów Kościoła, szczególnie św. Tomasza z Akwinu. W 1528 r. (lub w styczniu 1529 r.) przyjął święcenia kapłańskie. W 1531 r. udał się do Mediolanu i dołączył do oratorium „Wiecznej Mądrości”. Pod jego kierunkiem oratorium przerodziło się w trzy rodziny zakonne poświęcone św. Pawłowi Apostołowi. Są to: Synowie św. Pawła, zatwierdzeni przez Rzym pn. Kleryków Regularnych św. Pawła Ściętego, zakon żeński Aniołów św. Pawła Nawróconego i Zakon ludzi świeckich – Mężów Pobożnych św. Pawła. Największą sławą okrył Antoniego zakon męski, który od kościoła św. Barnaby, przy którym się zawiązał, wziął popularną nazwę barnabitów.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanka w rządzie Syrii: różnorodność jako szansa

2025-07-05 17:23

[ TEMATY ]

szansa

chrześcijanka

różnorodność

rząd Syrii

PAP/EPA

Flaga syryjska

Flaga syryjska

Jedyna kobieta i jedyna chrześcijanka w syryjskim rządzie tymczasowym podkreśla różnicę między religijnością a radykalizmem. W rozmowie z niemieckim magazynem „Der Spiegel” Hind Kabawat powiedziała, że ufa rządowi kierowanemu przez islamistów, że kraj po wojnie poprowadzi on w dobrą przyszłość. 51-letnia polityk przyznała, że kocha swoją religię i chodzi do kościoła, „ale to nie znaczy, że nienawidzę wszystkich niechrześcijan”. Przeciwnie, chrześcijaństwo pomogło jej rozumieć i kochać inne religie.

Dotyczy to również innych religii. Prawdziwy muzułmanin musi kochać innych - ponieważ taka jest po prostu religia” - , powiedziała Kabawat. Jej zdaniem, aby odbudować kraj, ważne jest zachowanie umiarkowania. „Mamy wspólną wizję lepszej przyszłości, więc odłóżmy ideologię na bok. Przy stole negocjacyjnym bierzmy pod uwagę pozytywne strony naszych różnych przekonań i dajmy priorytet Syrii”, wyjaśniła Kabawat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję