Biskup Świdnicki dziękuje za pomoc ofiarom powodzi
Biskup Świdnicki wyraził wdzięczność wszystkim, którzy w ostatnich tygodniach udzielili wsparcia poszkodowanym w wyniku powodzi, jaka dotknęła południowe tereny diecezji.
W komunikacie zamieszczony na stronach świdnickiej kurii, biskup podkreślił wrażliwość serca oraz miłosierdzie okazane przez wiernych i organizacje pomocowe, w tym diecezjalną Caritas, która szybko i ofiarnie przystąpiła do niesienia pomocy.
- Dziękuję za tak szybką, niezwykle ofiarną, a zarazem bardzo potrzebną pomoc skierowaną do tych naszych Braci i Sióstr, których fala powodziowa dotknęła tak bardzo boleśnie – napisał bp Marek Mendyk, apelując o dalszą modlitwę i wsparcie dla dotkniętych tragedią.
- Woda wprawdzie spłynęła, ale dotknięci nieszczęściem nie mogą pozostać sami. […] Niech nie czują się osamotnieni w nieszczęściu, ale będą przekonani, że nie zostaną pozostawieni sami sobie – dodał, zachęcając wiernych do solidarności i pomocy na wszelkie możliwe sposoby.
Na zakończenie, biskup powierzył wszystkich dotkniętych powodzią opiece Matki Najświętszej oraz św. Józefa, udzielając wiernym swojego błogosławieństwa.
Bp Marek Mendyk z ks. prał. Markiem Babuśką podczas uroczystości niepodległościowych
Tradycyjnie 11 listopada strzegomskie obchody Święta Niepodległości miały swój kulminacyjny punkt w uroczystej Mszy Świętej w intencji Ojczyzny, której przewodniczył biskup świdnicki.
Minęło 106 lat od chwili, gdy Polska powróciła na mapę Europy i świata. Pokolenia Polaków żyjących pod zaborami nie doczekały się wolności, co wielokrotnie przypominał św. Jan Paweł II, podkreślając, jak wielką wartością jest niepodległość. Papież-Polak powtarzał, że „niepodległość nie jest dana raz na zawsze” i „wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać i tworzyć”. Te słowa pozostają aktualne, szczególnie w czasach współczesnych.
Chociaż Polska była krajem oficjalnie chrześcijańskim już od 966 r., to pierwszy Polak, Mikołaj Trąba, brał udział w wyborze papieża dopiero w XV w. i wcale nie przysporzyło mu to splendoru.
Konklawe, czyli wybieranie papieża przez kolegium kardynalskie, ma 850-letnią tradycję.
Papież Franciszek ma kilka związków z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.
Jednym z nich jest jego kontakt z osadzonymi w Areszcie Śledczym w Lublinie, gdzie KUL prowadzi Centrum Studiów dla Osadzonych. To także korespondencja z rektorem KUL i wspólne przedsięwzięcia. „Wszyscy popełniamy w życiu błędy; Bóg nie męczy się przebaczeniem" – podkreślił papież Franciszek w liście do studentów Centrum Studiów KUL dla Osadzonych przy Areszcie Śledczym w Lublinie. List z Watykanu został przesłany do rektora KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, z okazji inauguracji roku akademickiego w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Uroczystość była połączona z dziesięcioleciem kształcenia więźniów przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Ojciec Święty, za pośrednictwem listu, skierował błogosławieństwo do więźniów, prosząc ich jednocześnie o modlitwę: „Proszę, nie zapominajcie się modlić za mnie. Dziękuję!" – napisał Franciszek. Osadzeni odpowiedzieli na korespondencję, która dotarła do biskupa Rzymu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.