Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

„Droga kolorem zapisana”

Niedziela bielsko-żywiecka 17/2013, str. 8

[ TEMATY ]

wystawa

Monika Jaworska

Prezentowane w Skoczowie obrazy Macieja Paździora wiązały się z tematyką sakralną

Prezentowane w Skoczowie obrazy Macieja Paździora wiązały się z tematyką sakralną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uciekamy z miejsc/w których ukrzyżowaliśmy/uczynki swoich win.../...A krzyż jawi się światłością/która otworzyła nam/nieskończoną Miłość” - ten krótki wiersz pt. „Golgota”, znalazł się pod jednym z obrazów, które od kwietnia można oglądać w Skoczowie. W piątek 12 kwietnia w Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie odbył się wernisaż wystawy malarstwa Macieja Paździora z Katowic. Wystawę zatytułowano „Droga kolorem zapisana”. Będzie można ją zwiedzać do 13 maja br.

Maciej Paździor urodził się w 1972 r. w Katowicach. Jest artystą malarzem, a także grafikiem. Oprócz tego pisze wiersze, tworzy sztuki teatralne, gra i śpiewa. W swojej twórczości stara się łączyć te dziedziny. Kustosz muzeum, Łucja Skrond, otwierając wystawę, opowiedziała o autorze i jego twórczości: - Maciej Paździor swoje ekspozycje zawsze dopełnia refleksją w postaci białego wiersza i ilustruje muzyką, nadając im niepowtarzalny wymiar, niejednokrotnie wzbogacając własnym recitalem poezji śpiewanej. Ma na swoim koncie 65 wystaw indywidualnych i 8 zbiorowych. Jego prace znajdują się w zbiorach prywatnych i instytucjach w kraju i za granicą - mówiła Ł. Skrond.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Także w Skoczowie artysta starał się połączyć malarstwo z poezją, i tak każdy prezentowany w muzeum obraz opatrzony jest wierszem. - W swojej twórczości łączę obraz, słowo na zasadzie refleksji, i muzykę. To zawsze tworzy nową jakość i dopełnia uczucia. W tych ekspozycjach staram się ukazać malarstwo, które jest poszukiwaniem. W tych pracach zadaję sobie pytania: skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy i kim jesteśmy. To malarstwo jest takim duchowym poszukiwaniem - podkreślał Maciej Paździor, opowiadając o prezentowanych obrazach. - Te prace dotykają tematu sacrum. Lubię malować anioły. Są też pejzaże, tematy świątyń. Jedyny Święty, którego portretowałem, to św. Franciszek. W Asyżu widziałem dziko rosnący krzew różany - bez kolców. Św. Franciszek w drodze zwątpienia rzucał się w te róże, one raniły go fizycznie. Kiedy umarł, te róże straciły kolce. Jeden z tych obrazów ukazuje św. Franciszka - opowiadał, wskazując przywoływany wizerunek.

Prezentowane dzieła malarskie już w tytułach odnoszą się do tematyki religijnej. „Św. Franciszek przy krzewie róż”, „Golgota”, „Przestrzeń Anioła”, „Pasja”, „Przejście”, „Anioł w dolinie światła”, to tylko niektóre z wystawionych prac. Na wystawie znalazły się również 2 tomiki poezji: „W ogrodzie serc” (2009) i „Na drodze natchnienia” (2010). Ekspozycja nie tylko ma prezentować obrazy, ale też zmusić do refleksji. „Bóg w człowieku/człowiek w Bogu/rozdarci/między niebem a ziemią/w otchłani wieczności/przynoszącej zbawienie/ramionami krzyża”//(„Pasja”) - można przeczytać pod kolejnym obrazem.

2013-04-23 14:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W hołdzie Ojczyźnie – artyści

Niedziela wrocławska 28/2018, str. IV

[ TEMATY ]

wystawa

100‑lecie niepodległości

Agnieszka Bugała

Popiersia ojców niepodległości

Popiersia ojców niepodległości

Polska jest tu kryształowa – a więc piękna i przepuszcza światło na wylot, ale jest też krucha i niewiele trzeba, aby runęła na posadzkę – to wizja Danuty Pałki-Szyszki. Głowa kobiety cicha i otulona cienką chustą – tak wydobyła ją z kawałka gliny Joanna Domaszewska, rzeźbiarka z krzyżem Virtuti Militari i Żołnierz Wyklęty. Wystawa „Polska jesień 1918, 1978, 2018” w kolegiacie Świętego Krzyża potrwa do 31 sierpnia, warto zajrzeć

Powita nas „głowa” gen. Emila Fieldorfa, „Nila” rzeźba prof. Aleksandra Marka Zyśki, artysty i nauczyciela rzeźby we wrocławskiej ASP. Wystarczy skręcić w lewo i staniemy stanąć twarzą w twarz z innymi „głowami” – popiersia ojców niepodległości ustawione na niskich postumentach wyszły spod dłuta wrocławskich studentów ASP. Nad nimi, na ścianie zawieszono „Chrystusa w Koronie Cierniowej” Ludwiki Ogorzelec. To rzeźba o gęstej, powikłanej strukturze. Artystka słynie z realizacji takich dzieł, to je znak rozpoznawczy. Tworzy rzeźby-konstrukcje, które jednocześnie sprawiają wrażenie bardzo lekkich. Często zawieszone u sufitu za pomocą prawie niewidocznej nici zdają się zaprzeczać prawom ciążenia. Ludwika Ogorzelec jest też autorką projektu Krzyża Solidarności Walczącej. Przechodzimy pod organami i mamy szansę obejrzeć kolejne dzieła. Artyści przekazali swoje prace, aby uczcić 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i 40. rocznicę wyboru Jana Pawła II na Stolicę Apostolską. Dzieła 32 twórców, nie tylko z Wrocławia i Dolnego Śląska, ale też z Krakowa i innych miast.

CZYTAJ DALEJ

Na usługach prawdy

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

relatywizm

prawda

doktorat

Archiwum CIDD

Ks. dr Łukasz Suszko

Ks. dr Łukasz Suszko

O rozprawie doktorskiej pt. ,,Prawda wobec współczesnego relatywizmu w procesie rozwoju życia duchowego człowieka w teologii Kardynała Josepha Ratzingera”, procesie pisania i wnioskach, opowiada niedawno obroniony ks. dr Łukasz Suszko.

Monika Kanabrodzka: Jak wyglądał proces przygotowania i pisania pracy?

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję