Reklama

Głos z Torunia

Eucharystia - Testament Jezusa

Przeżywamy radosny czas wielkanocny. Czas odkrywania obecności Chrystusa Zmartwychwstałego. On żyje i nieustannie działa z mocą w swoim Kościele. Trzeba tylko otwartego serca, by dostrzec Go tam, gdzie oczy widzą biały chleb i odrobinę wina. Trzeba żywej wiary, by nie dać oszukać się zmysłom, by w moim życiu dokonał się cud przemiany. Chrystus bowiem umarł i zmartwychwstał nie po to, by znaleźć się w świetle jupiterów, ale po to, by podźwignąć każdego z nas z niewoli grzechu do życia w wolności, ze śmierci do życia. Tajemnica ta została ukryta w Eucharystii

Niedziela toruńska 15/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

Eucharystia

Archiwum redakcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O obecności zmartwychwstałego Pana w swoim Kościele przypomniał nam bp Andrzej Suski w Wielki Czwartek, dzień ustanowienia dwóch sakramentów - kapłaństwa i Eucharystii.

Msza św. Krzyżma

Reklama

Zwracając się do kapłanów zgromadzonych na Mszy św. Krzyżma w toruńskiej katedrze, powiedział: „Bez kapłaństwa nie ma Eucharystii, a bez Eucharystii nie ma życia w Kościele”. Biskup Andrzej podkreślił, że sakramenty Eucharystii i kapłaństwa są nierozerwalne. Nie ma bowiem Eucharystii bez kapłaństwa, a kapłaństwo zostało ustanowione przez Chrystusa dla Eucharystii, z której wypływa całe życie Kościoła. Zachęcał do pielęgnowania skarbu, jaki Bóg złożył w kapłańskie dłonie, dla dobra swoich dzieci. Owa pielęgnacja powinna przejawiać się poprzez nieustanną troskę o życie zjednoczone z Jezusem Zmartwychwstałym. Modlitwa i czytelne świadectwo ewangeliczne życia są tym, czego potrzebuje współczesny człowiek. Szatan robi wszystko, by podkopać i osłabić zaufanie ludzi do kapłanów. Stosuje w tym celu wszystkie środki, dlatego tylko wierne trwanie przy Chrystusie, Dobrym Pasterzu pozwoli na bezpieczne prowadzenie Jego owczarni drogami zbawienia. W Roku Wiary trzeba na nowo odkryć wartość kapłaństwa, pielęgnować je, by wydawało owoce świętości. Utrata zaufania względem kapłana owocuje zaniedbywaniem osobistej relacji z Jezusem, rezygnacją z życia sakramentalnego, zwłaszcza z Eucharystii, a to prowadzi do utraty życia wiecznego, do którego Bóg wzywa każdego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Msza św. Wieczerzy Pańskiej

Reklama

Podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej bp Andrzej powiedział, że „Eucharystia jest testamentem Jezusa”. To szczególny testament, który Chrystus zostawił swoim Apostołom. Słowa Jezusa: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20) w sposób szczególny znajdują swoje wypełnienie w Eucharystii. Dzięki niej Zmartwychwstały jest obecny nieustannie na ołtarzach świata i w sercach swoich uczniów. Każdy z nas, nie tylko kapłani, jest wezwany do tego, by ten testament wypełniać. W jaki sposób? Biskup Andrzej, nawiązując do słów św. Pawła z Listu do Koryntian oraz do Ewangelii wg św. Jana, podkreślił, że Jezus objawia się człowiekowi jako Mesjasz nie tylko przez swoje słowa, lecz przede wszystkim przez swoje czyny. Sam Pan mówi, w jaki sposób możemy wypełniać Jego testament: „To czyńcie na moją pamiątkę” (1 Kor 11, 24) oraz „wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi” (J 13, 14). Odrzucenie tego polecenia jest wielkim niezrozumieniem Chrystusa i Jego misji. Ksiądz Biskup zaznaczył, że świat wielokrotnie doświadczył i nieustannie doświadcza tego niezrozumienia. Tam, gdzie człowiek odrzuca testament Jezusa, pojawia się świat obozów koncentracyjnych, świat klas, świat podziału na lepszych i gorszych, świat zagłady. Kościół nie tylko ma celebrować Eucharystię, lecz także żyć nią na co dzień. Ów testament jest złożony z uobecniania Jego Ciała i Krwi na ołtarzach świata i ze służby podejmowanej wobec każdego człowieka. „Pozostawił nam Pan Jezus testament pokornej służby” - powiedział bp Suski. Wobec tego testamentu nie można przejść obojętnie. Można go odrzucić, ale wówczas odrzuca się miłość, którą daje Mistrz z Nazaretu.

Miłość Chrystusa

Biskup Andrzej podkreślił, że ostatnie słowa i czyny Jezusa są testamentem zapisanym w sercach ludzkich. Nie można go zatrzymywać dla siebie, trzeba się nim dzielić. W ten sposób świat otrzymuje to, co najcenniejsze: miłość Chrystusa zdolną do ofiary z siebie. Ta ofiara dokonała się na Golgocie w Wielki Piątek i od tamtego dnia Krew Chrystusa obmywa z grzechów podczas każdej Eucharystii, a Jego Ciało daje nowe życie. Każdy, kto je spożywa staje się razem z Jezusem zwycięzcą. Potrzeba nam świadomego uczestniczenia w tej tajemnicy. Kiedy przystępujemy do Komunii św., otrzymujemy moc do wychodzenia z naszych grobów: słabości, nałogów, grzechów.

Chrystus pragnie zwyciężać we mnie! Czy pozwolę Mu na to?

2013-04-11 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarstwo na grzech świata

Niedziela podlaska 3/2014, str. 1

[ TEMATY ]

Eucharystia

Bożena Sztajner/Niedziela

„Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1, 29)
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: On jest naszym pokojem

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Adobe Stock

By zrozumieć wezwanie, przy którym dziś chcemy się zatrzymać, nie trzeba odwoływać się do skomplikowanych pojęć, ani wiele tłumaczyć. Wystarczy przykład z naszego zwykłego życia rodzinnego.

Bo pewnie w niejednej rodzinie nie raz i nie dwa można usłyszeć takie lub podobne słowa: „Póki babcia żyła, to wszyscy się spotykaliśmy”; „Póki była mama, to jakoś umieliśmy się dogadać”; „Póki ojciec nad wszystkim czuwał, to jakoś to szło”… Bardzo proste i konkretne doświadczenie, które miało wielu z nas, a ci, którzy nie mieli tego szczęścia są w stanie je sobie wyobrazić bez większego trudu. Doświadczenie polegające na tym, że był lub (daj Boże!) jest nadal ktoś, czyja obecność łączy innych. Ktoś, do kogo wszystkim jest jakoś tak naturalnie i po prostu blisko. Ktoś, kto jakimś „cudem” (ten cud nazywa się: bezwarunkowa miłość) potrafi być jednocześnie dla wszystkich, choć oni między sobą mogą się ogromnie różnić. Ktoś, przy kim dla każdego znajdzie się miejsce, i kto dla każdego znajdzie czas i zrozumienie. Babcia, mama, ojciec, dziadek, albo jeszcze ktoś inny, przy kim wszyscy potrafią się zebrać i jako tako dogadać.
CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Bad Homburg - Pegula finałową rywalką Świątek

2025-06-27 17:49

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

WTA 500

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek po zwycięstwie nad Jasmine Paolini z Włoch podczas półfinałowego meczu turnieju Tennis Bad Homburg Open w Bad Homburgu w Niemczech, 27 czerwca 2025 r.

Iga Świątek po zwycięstwie nad Jasmine Paolini z Włoch podczas półfinałowego meczu turnieju Tennis Bad Homburg Open w Bad Homburgu w Niemczech, 27 czerwca 2025 r.

Jessica Pegula będzie w sobotę finałową rywalką Igi Świątek w turnieju WTA 500 na kortach trawiastych w niemieckim Bad Homburg. Najwyżej rozstawiona amerykańska tenisistka wygrała z Czeszką Lindą Noskovą 6:7 (2-7), 7:5, 6:1. Grająca z "czwórką" Polka wcześniej pokonała Włoszkę Jasmine Paolini (2) 6:1, 6:3.

Świątek po raz pierwszy w seniorskiej karierze awansowała do finału turnieju na kortach trawiastych. Natomiast w finale jakiejkolwiek imprezy WTA wystąpi po ponad roku, od wygranego French Open 2024.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję