Reklama

Zdrowie

Starzejące się społeczeństwo i ekstremalne upały to niebezpieczny duet

IMGW podało najnowsze dane ws. dni upalnych w Polsce. Utrzymuje się tendencja wzrostowa, mamy za sobą bardzo gorące lato. Tym ważniejsze wydaje się szukanie rozwiązań i ochrony przed palącym słońcem.

2024-08-30 20:53

[ TEMATY ]

seniorzy

upał

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polskę opanowała fala upałów, która miejscami przyniosła temperaturę zbliżającą się do 36 st. C. Prognozy trendu temperatury, opadów oraz ciśnienia są jednoznaczne i wskazują, że również w tym miesiącu poleje się żar z nieba, z temperaturami miejscami sięgającymi nawet 35-37 st. C. Są one szczególnie niebezpieczne dla osób starszych, których udział będzie coraz większy w polskim społeczeństwie.

W ciągu ostatnich 40 lat, na obszarze Unii Europejskiej w konsekwencji występowania wysokich temperatur, zmarło ponad 160 tys. osób. Konsekwencje zdrowotne dotykają głównie osób starszych. W grupie osób powyżej 75. roku życia na każdy 1 st. C wzrostu temperatury odczuwalnej liczba przyjęć do szpitali rosła o 4,5% [1].

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie bójmy się zieleni

Podziel się cytatem

Według badań Institute of Global Health w Barcelonie zwiększenie poziomu zadrzewienia może obniżyć temperaturę i zmniejszyć liczbę zgonów spowodowanych falami upałów o 39,5%. Przykładem takiego działania w Polsce było wdrożenie w 2021 r. lasów kieszonkowych w Poznaniu. Do tego typu rozwiązań wykorzystano metodę tworzenia rozbudowanych ekosystemów leśnych na niewielkiej powierzchni, którą stworzył w latach 80. XX w. japoński botanik Akira Miyawaki - tzw. las Miyawakiego. Model ten stanowi inspirację procesami zachodzącymi w naturze oraz jej różnorodnością. Poza tym rośnie dwa razy szybciej niż tradycyjny las.

„Naturalna zieleń w mieście to wiele korzyści, tj. poprawa jakości życia mieszkańców, ich samopoczucia ze względu na pozytywny wpływ na estetykę otoczenia, zmniejszenie odczuwalności upałów czy poprawa jakości powietrza, zatrzymując zanieczyszczenia i pyły. Częściowo też łagodzi skutki intensywnych opadów i może lepiej chronić nas przed podtopieniami, zwiększa bioróżnorodność” - wyjaśnia dr Dawid Biernacik, klimatolog z Zakładu Meteorologii i Klimatologii IMGW-PIB.

Reklama

Takie rozwiązania są bardzo korzystne dla mniejszych miast, które opanowała tzw. betonoza. Niedawnym niesławnym przykładem tego procesu był rynek w Leżajsku. Zieleń w małych miastach obniża temperaturę i zwyczajnie chroni mieszkańców przed efektami bardzo wysokich temperatur. Przyczyn betonowania Polski jest wiele - w przeszłości betonowy, minimalistyczny rynek czy ulica kojarzyły się z modernizacją. Czasem trzeba wykorzystać środki krajowe czy unijne i nie ma bardziej oryginalnej koncepcji. Ponadto beton jest po prostu tańszy w utrzymaniu - raz opłacony i wylany nie wymaga większych nakładów. O roślinność trzeba na bieżąco dbać, co generuje koszty dla samorządu.

Mieszkańcy mają wpływ na swoich samorządowców. Powinni przyglądać się planom zagospodarowania i przeciwstawiać się tam, gdzie beton ma zastąpić chroniącą człowieka naturę. Co z tego, że samorząd zaoszczędzi na utrzymywaniu zieleni, skoro podczas coraz częstszych fal upałów spowodowanych zmianami klimatu mieszkańcy będą narażeni nie tylko na osłabienie i odwodnienie, lecz także na poważniejsze schorzenia, np. udar. Krótkotrwałe korzyści budżetowe nie są warte ryzyka długofalowych problemów i dyskomfortu mieszkańców.

Tendencja zwyżkowa dni upalnych oraz wieku społeczeństwa

Podziel się cytatem

„Piramida wieku wskazuje, że społeczeństwo polskie się starzeje, w związku z czym wyzwania związane z falami upałów będą narastać. W grupie podwyższonego ryzyka (czyli osób najsilniej narażonych na niekorzystny wpływ pogody na człowieka) znajdują się dzieci, osoby starsze, przewlekle chore, a także kobiety w ciąży” - stwierdza dr Grzegorz Kaliński, biometeorolog z IMGW.

Ludzi w Polsce z każdym rokiem ubywa, mamy ujemny wzrost naturalny - to oznacza, że więcej Polaków umiera, niż się rodzi. Ta tendencja utrzymuje się czwarty rok z rzędu. W 2023 r. populacja zmniejszyła się o 130 tys. ludzi. Ponadto jedna czwarta naszego społeczeństwa to osoby powyżej 60. roku życia [2].

Wzrost liczby dni upalnych nie jest linearny, ale bez dwóch zdań tendencja jest zwyżkowa. Rekordowy był rok 2015, kiedy mieliśmy ich aż 37. Są już najnowsze dane za 2024 rok - do 26 sierpnia 23 dni tego roku klasyfikuje się jako upalne. Jeszcze w latach 90. i 2000. roczna liczba dni upalnych nie przekraczała 15, poza wyjątkiem, czyli 2006 r. [3] Już prawie za nami bardzo gorące lato, podczas którego temperatura nieraz przekraczała 30 st. C, a właśnie ten próg temperatury decyduje o tym, czy daną dobę można zaliczyć do upalnych. Oczywiście to kategoryzacja meteorologów, ale granica jest płynna, a temperatury w ciągu dnia zmienne. Dlatego przez cały okres letni musimy uważać i chronić się przed słońcem. Z każdym rokiem występowanie bardzo wysokich temperatur na terenie Polski będzie coraz częstsze, a to oznacza, że zapotrzebowanie na środki ochronne, zarówno osobiste, jak i infrastrukturalne, będą wyższe. Kształt naszego otoczenia staje się kwestią bezpieczeństwa, dlatego zieleń w miejscach publicznych to już nie tylko estetyka.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seniorzy i upały

Wysokie temperatury mogą spowodować nasilenie chorób przewlekłych, udar cieplny, a także odwodnienie organizmu.

W czasie upałów osoby starsze muszą być pod szczególną ochroną. Jedną z zasad, o której powinni pamiętać opiekunowie seniorów, jest zapewnienie im odpowiedniej ilości płynów. Organizm człowieka składa się w przybliżeniu z 60-75% wody, która pełni kluczową rolę w wielu procesach życiowych. Z tego powodu lekarze zalecają picie ok. 2-2,5 l płynów dziennie. Jest to jednak norma standardowa. Dla pacjentów z przewlekłymi schorzeniami, np. z chorobami układu krążenia, nerek czy cukrzycą, norma przyjmowanych płynów powinna być określona indywidualnie w porozumieniu ze specjalistą.
CZYTAJ DALEJ

Zagraniczni pielgrzymi doceniają piękno wiary

2024-09-13 20:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymi

BPJG

Ponad dwustu studentów z Uniwersytetu Franciszkańskiego w Steubenville w stanie Ohio i z Austrii modliło się przed Cudownym Obrazem. Jak powiedział franciszkanin ojciec James Enger, to przede wszystkim pokazanie polskiej wiary i historii.

- Od 1991 roku, odkąd założyliśmy uniwersytet, co roku przywozimy tutaj studentów, żeby mogli poznać piękno tego kraju w trakcie pielgrzymki i pobytu na Jasnej Górze. Znamy dobrze historie Polski i dlatego chcemy ich tutaj przywozić żeby też mogli docenić piękno katolickiej wiary.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Ekumeniczna Pielgrzymka do Turcji – Pamukkale, Herapolis, Laodycea

2024-09-14 16:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Kolejny dzień Ekumenicznej Pielgrzymki do Siedmiu Kościołów Apokalipsy pątnicy rozpoczęli od Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję