Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

„Zapatrzenie” Marii

Niedziela zamojsko-lubaczowska 7/2013, str. 7

[ TEMATY ]

sztuka

Anna Litwin

Znalazł się także czas na dedykowanie poezji

Znalazł się także czas na dedykowanie poezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W gościnnej dla twórców, artystów, ludzi kultury i nauki siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Zamościu, w ostatnim dniu stycznia br. odbyła się promocja debiutanckiego tomiku wierszy „Zapatrzenie”, autorstwa Marii Kozar.

Reklama

Autorka jest nauczycielką języka polskiego w Gimnazjum Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Grabowcu, toteż wśród uczestników wieczoru promocyjnego nie mogło zabraknąć dyrekcji grabowieckiego zespołu szkół: Elżbiety Widymy, Barbary Fik i Jarosława Pieczykolana, a także uczennic autorki. Swoją obecnością ucieszyli panią Marię także ks. dziekan Zygmunt Żółkiewski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Grabowcu, który zainspirował ją do wydania tomiku, jak również ks. Piotr Skóra, wikariusz tejże parafii. Wszystkich powitał gospodrz miejsca, przewodniczący „Civitas Christiana” Łukasz Kot. Prezentując sylwetkę Marii Kozar zwrócił uwagę na jej wrażliwą, poetycką duszę, którą poznawał podczas współpracy na antenie Katolickiego Radia Zamość. Pani Maria od roku prowadzi audycję autorską pt. „Odczytujmy Wojtyłę”. Opracowała kilka słuchowisk z udziałem uczniów, na podstawie autorskich scenariuszy; a są to słuchowiska: „Zdumieni dzieckiem”, „Zdumieni starością”, „Miłość mi wszystko wyjaśniła”, „Szukałeś nas”, „Exodus, czyli Miłość czeka”. Pod jej kierunkiem powstał tomik wierszy gimnazjalistów poświęcony Janowi Pawłowi II pt. „Szukałeś nas” opatrzony ilustracjami Szymona Skiby, absolwenta grabowieckiej szkoły, który również zadbał o stronę graficzną debiutanckiego tomiku pani Marii, ozdabiając go pięknymi akwarelami. Autorka - o czym warto wspomnieć - jest również inicjatorką i pomysłodawczynią „Święta Wolności” - imprezy szkolnej, w której co roku uczestniczą i dają świadectwo więźniowie zamojskiego Zakładu Karnego wraz ze swoim kapelanem ks. Tomaszem Źwiernikiem. Impreza ta jest zakorzeniona w nauczaniu papieża Jana Pawła II i ma ambicje popularyzowania go wśród młodych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o tomiku „Zapatrzenie”, Łukasz Kot przywołał zawarte w jego wstępie słowa ks. Pawła Maciąga - poety, wykładowcy etyki na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, przez długie lata prezesa Koła Literatów Polskich im. Zbigniewa Herberta: „Tomik jest próbą budowania mostu między tym, co religijne, a tym, co poetyckie. Strofy przepełnione wrażliwością na człowieka odsłaniają duszę autorki i zachęcają do refleksji”. Przewodniczący „Civitas Christiana” zachęcił do pochylenia się nad twórczością Marii Kozar i uczynienie z niej lektury duchowej na nadchodzący okres Wielkiego Postu.

Autorka, wyrażając wdzięczność zgromadzonym za obecność, wyznała: „Trudno czuć się poetką, kiedy napisało się niewiele ponad dwadzieścia wierszy i to bardzo prostych. Powstały one tylko dzięki życzliwej zachęcie ks. dziekana Zygmunta Żółkiewskiego i za tę Jego wiarę bardzo Mu dziękuję”. Mówiąc o poezji i poetach nawiązała do słów piosenki Edyty Geppert „Poeci nie zjawiają się przypadkiem”, podkreślając znacznie ostatniej zwrotki:

„A kiedy mój czas także się wyczerpie

Poproszę cicho już ostatkiem tchu

Daj Boże proszę daj nadziei choć iskierkę

Że i ja też nie przypadkiem byłam tu”.

Reklama

- Jeśli znajdzie się osoba, którą moje wiersze skłonią do jakiegoś dobra, będę miała iskierkę nadziei, że i ja też nie przypadkiem byłam tu - powiedziła pani Maria.

Przyszedł wreszcie czas na poezję. Wierszami z tomiku „Zapatrzenie” ugościła obecnych Ola - absolwentka grabowieckiego gimnazjum, uczennica Marii Kozar. Były to chwile refleksji nad życiem, chwile wzruszeń, zamyśleń... Do nich wszystkich odniósł się ks. Zygmunt Żółkiewski, wskazując na piękno zaprezentowanych wierszy i ich wartość. Powołał się przy tym na słowa kard. Stanisława Nagyego, który twierdzi, że człowiek ma sens tylko o tyle, o ile odnosi się do Boga i Stwórcy najwyższych wartości, a poezja pani Marii niewątpliwie to odniesienie zawiera. „Myślę, że te wiersze w dużej mierze wskazują po prostu na celowość człowieka, który wydobywa z siebie to, co jest istotne, to, czego doświadcza, przeżywa i odnosi do Boga. Zauważa Boga - Stwórcę rzeczywistości” - podkreślił ks. Żółkiewski, dziękując Autorce za poetyckie świadectwo życia, świadectwo głębokiej relacji z Bogiem, ukazywanie Jego piękna, za swoistą antropologię chrześcijańską zawartą w wierszach.

Ukoronowaniem wydarzenia były osobiste spotkania z debiutującą Poetką. Gratulacje, pełne życzliwości rozmowy, a wreszcie spełnienie przez Autorkę przyjemnego obowiązku, jakim jest dedykowanie tomików czytelnikom - zakończyły wieczór promocyjny.

2013-02-15 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filmową ścieżką za umęczonym Chrystusem

Niedziela Ogólnopolska 13/2014, str. 30-31

[ TEMATY ]

film

sztuka

Bożena Sztajner/Niedziela

Kino od początku swojego istnienia sięgało po tematy religijne. Podejmowało tematykę pasyjną już na etapie uczenia się dopiero opowiadania w języku ruchomych obrazów

Następnie opasali Go szerokim pasem nabijanym kolcami i przymocowali Mu jeszcze raz ręce do pierścieni z łyka czy też z prętów, przyczepionych do pasa. Na szyję założyli Mu naszyjnik, także nabijany z wewnątrz kolcami i innymi raniącymi przedmiotami; od naszyjnika biegły dwa rzemienie, krzyżujące się na piersi jak stuła; te, naciągnąwszy mocno, przywiązali także do pasa. U pasa zadzierzgnęli w czterech miejscach cztery długie powrozy, którymi mogli według upodobania okrutnie szarpać Jezusa na wszystkie strony. Bł. Anna Katarzyna Emmerich, „Pasja”
CZYTAJ DALEJ

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent na dożynkach: w tym roku zebraliście także plon polskiej demokracji

2025-09-07 13:06

[ TEMATY ]

dożynki

Prezydent Karol Nawrocki

plon polskiej demokracji

PAP

Prezydent Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Prezydent Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Prezydent Karol Nawrocki podczas ogólnopolskich uroczystości dożynkowych na Jasnej Górze w Częstochowie dziękował polskiej wsi za poparcie jego kandydatury w wyborach. Podkreślał, że jest i będzie głosem polskiej wsi w Polsce i na świecie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję