Reklama

Pamiętają o swym pasterzu

Niedziela legnicka 49/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Bogatyni w niedzielę 25 października br. został pobłogosławiony odnowiony pomnik na grobie śp. ks. Józefa Pieczonki, tutejszego duszpasterza w latach 1954-68.
Na zaproszenie proboszcza parafii, ks. Jana Żaka, przybył na uroczystość i przewodniczył Mszy św. ks. inf. Władysław Bochnak, który przed laty był bezpośrednim następcą zmarłego. W Mszy św. wzięli udział proboszczowie z Bogatyni oraz ks. Maciej Wesołowski ze Zgorzelca, do niedawna także proboszcz tej parafii. Msza św. była odprawiana w gronie wiernych, którzy jeszcze pamiętają ks. Pieczonkę, a także przedstawicieli władz miasta z Burmistrzem Bogatyni na czele.
W homilii ks. inf. Wł. Bochnak przypomniał postać ks. Pieczonki, który przez ludzi odbierany był jako duszpasterz pełen dobroci. Szczególnie wspomina się jego zaangażowanie w zdobywanie potrzebnych lekarstw z zagranicy, poprzez znajomość z pallotynem, który pracował w Paryżu. Wyraził też radość z faktu, że w parafii zawiązał się społeczny komitet odnowy pomnika dawnego proboszcza, pochowanego na cmentarzu przy kościele. Tym bardziej jest to cenne, że ta praca została podjęta w Roku Kapłańskim. „Jestem wam ogromnie wdzięczny, że otworzyliście swe serca, że podjęliście ten trud, aby ten pomnik na grobie został odnowiony. Na grobie kapłana, który dawał wszystkim całego siebie, i nic z sobą nie zabrał, tylko swe dobre czyny” - mówił ks. Bochnak.
Po Eucharystii wszyscy uczestnicy udali się na przykościelny cmentarz, gdzie ks. inf. Władysław Bochnak poświęcił odnowiony pomnik, a następnie złożono na nim znicze i wiązanki kwiatów, jako symbol modlitwy i pamięci o zmarłym.
Śp. Ks. Józef Pieczonka urodził się 28 lutego 1906 r. W 1933 r. przyjął święcenia prezbiteratu we Lwowie. Po kilku latach pracy wikariuszowskiej w Tłustym, Kozłowie i Skolem, objął administrację parafii w Bohorodyczynie w 1938 r. W 1942 r. ścigany przez Niemców uciekł do dystryktu galicyjskiego i w 1943 r. objął parafię Chmieliska k. Skałatu. Stamtąd przyjechał na Ziemie Zachodnie i otrzymał w zarząd tworzącą się parafię w Wierzchowicach. Tam stworzył m.in. przedszkole i apteczkę parafialną.
Potem przeniesiony został do parafii Krzydlina Mała koło Wołowa. Do parafii w Bogatyni przybył jesienią 1954 r. Zaczął intensywną pracę duszpasterską oraz podjął remonty podległych mu świątyń. Rozwinął też pracę charytatywną, a przy parafialnym kole Caritas urządził dział doraźnej pomocy aptecznej. Na polecenie lekarzy z miejscowego szpitala, wielokrotnie dostarczał dla ciężko chorych zagraniczne lekarstwa. Dla ludzi biednych przekazywał je za darmo. Świadectwa i wypowiedzi lekarzy z tamtych czasów dowodzą, że wielokrotnie udało się dzięki temu uratować życie ludzkie. Z powodu tej działalności był też od 1960 r. szykanowany przez SB. 3 grudnia 1965 r. wybuchł pożar w kościele parafialnym pw. Św. Piotra i Pawła. Ks. Pieczonka przeżył to głęboko. 10 marca 1968 r. stracił przytomność w wyniku wylewu krwi do mózgu. Sparaliżowanego odwieziono do szpitalu. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się go uratować. Zmarł 17 marca 1968 r. Ostatnie słowa, jakie zostały przez niego zapisane w kronice parafialnej, brzmią: Administrator modli się za parafian i bardzo ich kocha…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

The Voice of Psalms - zaśpiewali wszystkie 150 psalmów

2025-06-05 14:46

[ TEMATY ]

śpiew

Zielona Góra

psalmy

Fraternia Franciszkańska Effatha

The Voice of Psalms

Fraternia Franciszkańska Effatha

The Voice of Psalms

The Voice of Psalms

W Zielonej Górze odbyła się akcja The Voice of Psalms. To niezwykłe duchowe doświadczenie, podczas którego 54 psałterzystów zaśpiewało wszystkie psalmy na melodie chorału gregoriańskiego.

- Nazwa tegorocznej edycji akcji Biblia 24/7 - "The Voice of Psalms" to celowy zabieg, żeby przyciągnąć uwagę - mówi Sławomir Baszko z Fraterni Franciszkańskiej Effatha, organizator wydarzenia. - To idea zaśpiewania wszystkich 150 psalmów. W tym roku mamy 5. edycję Biblii 24/7 i wreszcie dorośliśmy, wreszcie wiemy jak to zrobić, żeby podejść dobrze od psalmów. Bo przecież psalmy powinny być śpiewane - podkreśla Sławomir Baszko.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spotkał się z prezydentem Włoch

2025-06-06 13:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Dziś rano Ojciec Święty przyjął na audiencji w Pałacu Apostolskim prezydenta Republiki Włoskiej, Sergio Mattarellę. Wizyta włoskiej głowy państwa objęła także rozmowę z kard. Pietro Parolinem, sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej w towarzystwie ks. Mirosława Wachowskiego, podsekretarza ds. relacji z państwami.

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej w opublikowanym komunikacie podało, że podczas rozmów wyrażono zadowolenie z dobrych relacji dwustronnych. W czasie spotkań skupiono się na tematach międzynarodowych, szczególnie dotyczących konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. Wśród innych kwestii poruszono niektóre zagadnienia społeczne, ze szczególnym odniesieniem do wkładu Kościoła w życie kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję