Reklama

Niedziela w Warszawie

Dzień Ponarski na Powązkach

Dzisiaj - 27 maja - pod Pomnikiem Ponarskim na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbędą się obchody Dnia Ponarskiego.

2024-05-26 23:57

[ TEMATY ]

Dzień Ponarski

materiały prasowe

Polska kwatera w Ponarach

Polska kwatera w Ponarach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Udział w wydarzeniu zapowiedzieli m.in. zastępca prezesa IPN, dr hab. Karol Polejowski, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, organizacji kombatanckich i harcerskich. Modlitwę poprowadzi ks. Tomasz Trzaska, kapelan posługujący w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL-u.

W spotkaniu weźmie udział dr Maria Wieloch, prezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska, które w tym roku obchodzi 30-lecie swojego istnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wartę Honorową przy Pomniku będą pełnić Żołnierze z Garnizonu Warszawa. Uroczystość przebiegać będzie z pełnym Ceremoniałem Wojskowym.

- W podwilieńskiej miejscowości, w Ponarach została rozstrzelana ówczesna elita kulturalna i intelektualna Wilna, uczniowie wileńskich szkół, wykładowcy, księża, adwokaci, profesorowie Uniwersytetu im. Stefana Batorego, lekarze, naukowcy, aktorzy, którzy byli w większości członkami Związku Wolnych Polaków i żołnierzami Armii Krajowej. Naszym celem jest, by to ludobójstwo, popełnione w latach 1941-1944 przez Niemców, rękami Litwinów nie zostało zapomniane. W Ponarach śmierć poniosło ok. 100 tys. obywateli II RP – głównie Żydów w ramach holocaustu (ok. 70 tys.) oraz do. 20 tys. polskich patriotów, jeńców sowieckich, Romów, Białorusinów i inne narodowości. Była to największa kaźń Polaków na północno-wschodnim terytorium II RP - mówi dr Maria Wieloch, prezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska.

Wśród zamordowanych są znane nazwiska: m.in. prof. Kazimierz Pelczar – pionier polskiej onkologii o światowej sławie, prof. Mieczysław Gutkowski – wybitny znawca skarbowości i prawa skarbowego, Karol Wyrwicz-Wichrowski – popularny aktor, kierownik teatru muzycznego „Lutnia” w Wilnie, ks. Romuald Świrkowski – dyrektor Akcji Katolickiej archidiecezji wileńskiej, przedstawiciel Episkopatu w Wileńskim Dowództwie Związku Walki Zbrojnej, AK czy 17-letni Bronisław Komorowski „Korsarz” - stryj Bronisława Komorowskiego, po którym prezydent dostał imię.

Reklama

- W czasie kiedy milczano o zbrodni, Stowarzyszenie Rodzina Ponarska organizowała spotkania, prelekcje, umieszczaliśmy w kościołach i na cmentarzach pamiątkowe tablice, informujące o pamięci Polaków, którzy zginęli w Ponarach. Pojawiały się też pomniki. W latach 1996-1997 pierwszy stanął na Powązkach Wojskowych – duży kamień z napisem PONARY, drewniany Krzyż w metalowej obudowie z kapliczką Matki Boskiej Ostrobramskiej oraz tablica mówiąca o tym kto ginął, i kto był wykonawcą zbrodni! Dopiero ostatnie dziesięciolecia zmieniły trochę sytuację, chociaż dla większości Polaków Ponary pozostają nadal nieznane. Dzięki naszej działalności, głównie przy pomocy IPN, który drukuje broszury ponarskie i MKiDN, i UdSKiOR które umożliwiają organizację Uroczystości Ponarskich na Wileńszczyźnie wiedza o zbrodni ponarskiej powoli dociera do społeczeństwa – mówi prezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska.

W tym roku mija także 80-ta rocznica śmierci Kazimierza Sakowicza, polskiego dziennikarza, oficera i członka ruchu oporu, naocznego świadka zbrodni w Ponarach. Dzięki prowadzonym przez niego notatkom, pamięć o zbrodni przetrwała. Swoje notatki prowadzone ze strychu swojego domu w Ponarach zakopywał przy werandzie w szklanych butelkach po wodzie sodowej. Notatki te obejmują okres od 11 lipca 1941 do 6 listopada 1943 r. Jego „Dziennik” opublikowano dopiero w 1998 r.

- Z narażeniem własnego życia dokumentował zbrodnie ponarskie, tworząc unikalny zapis naocznego świadka, który dziś znamy jako jego słynny „Dziennik”. Warto przypomnieć, że choć znalezione notatki urywają się w 1943 roku, Kazimierz prowadził ten dziennik aż do lata 1944, co prawdopodobnie kosztowało go jego życie. 5 lipca 1944 roku został ostrzelany z zasadzki przez litewskich kolaborantów, pragnących zapewne pozbyć się niewygodnego świadka - wspomina Roman Sakowicz, jeden z ostatnich żyjących Sakowiczów z rodu Kazimierza. - Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że pamięć o Kazimierzu Sakowiczu jest wciąż żywa w 80 lat po jego tragicznej śmierci. A jest to pamięć warta utrzymania, bo to właśnie takim ludziom, jak Kazik zawdzięczamy wolną Polskę - dodaje.

Obchody pod Pomnikiem Ponarskim na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (obok Kolumbarium), wejście od ul. Ostrowickiej, rozpoczną się o godz. 11.00.

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoty jubileusz

2024-06-16 16:32

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Parafia Matki Bożej Królowej Polski w Sandomierzu świętowała jubileusz 50-lecia powstania.

Uroczystej Eucharystii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który udzielił również sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Uważał, że aby zrozumieć ludzi bezdomnych trzeba stać się jednym z nich. Adam Chmielowski był postacią niezwykłą. Osobą, która rozpaliła w ludziach wyobraźnię miłosierdzia. 17 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek: Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość

2024-06-17 13:20

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Benedykt zrezygnował ze względu na swą uczciwość” - powiedział Franciszek w rozmowie z Javierem Martínezem-Brocalem, watykanistą hiszpańskiego dziennika ABC. Rzymski dziennik La Repubblica opublikował dziś fragment książki „Il successore. I miei ricordi di Benedetto XVI” (Następca. Moje wspomnienia o Benedykcie XVI), wydanej przez Marsilio i dostępnej od dziś we włoskich księgarniach. Jest ona owocem trzech rozmów między argentyńskim papieżem a autorem, które miały miejsce między lipcem 2023 a styczniem 2024 roku.

Franciszek powołuje się na rozmowę ze swoim poprzednikiem. „Pewnego razu rozmawialiśmy i pojawiło się to pytanie. Czuł, że jego siły go zawodzą, a to był problem, ponieważ w lipcu 2013 r. miał udać się do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży. Jego rezygnacja była gestem szczerości. Nie był w ogóle przywiązany do władzy” - wyznał Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję