Reklama

Słowo pasterza

Nasza chrześcijańska misja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas jest powołany przez Boga do życia. Dlatego jesteśmy, żyjemy, że chciał nas mieć Bóg. Jemu ostatecznie zawdzięczamy nasze istnienie, nasze życie. Będąc tu na ziemi, mamy do wypełnienia jakąś misję.
Mamy różne obowiązki: w domu, w biurze, w zakładzie pracy. Niekiedy narzekamy, żalimy się na ogrom zadań, na nadmiar obowiązków. Niekiedy upadamy pod ich ciężarem. Wiele sytuacji nie jesteśmy w stanie zmienić. Mówimy wtedy: takie jest już to ziemskie życie - pełne dramatów, a niekiedy i tragedii.
Ewangelia mówi nam, jak to Jezus przywołał do siebie swoich dwunastu uczniów i zaczął ich rozsyłać w różne strony świata. Rozsyłał ich po dwóch. Nie kazał im zabierać zbyt wiele na drogę. Miała to być misja uboga w środki materialne, ale bogata w środki duchowe. Uczniowie poszli i „wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali” (Mk 6,13).
Od tamtego czasu Chrystus nie przestał rozsyłać swoich uczniów. W ciągu wieków i dziś Jezus posyła ludzi, aby świadczyli o prawdzie i o dobru, które On przyniósł na świat. Posyłał i posyła nie tylko wybranych kapłanów czy siostry zakonne, misjonarzy, ale każdego swego ucznia, czyli każdego chrześcijanina. Posyła po to, aby wszyscy ludzie, każdej epoki, każdego narodu, dowiedzieli się o tym, kim jest Bóg, kim jest człowiek, jaki ma sens jego ziemskie życie, jego cierpienie, radości i troski. Jezus przyszedł na świat dla wszystkich, dlatego chce, aby Jego dzieło było głoszone wszędzie i w każdym czasie. Dzisiaj nas potrzebuje do przedłużania swojej misji.
Dziś Chrystus nas posyła ze swoim orędziem. Posyła nas do naszych domów. Posyła nas do ludzi, z którymi pracujemy. Posyła nas na urlop. Wszędzie, gdzie stąd udajemy się, winniśmy wiedzieć, że jesteśmy posłani przez Niego. Jesteśmy posłani, by dawać o Nim świadectwo.
Świadectwo słowa. Słowo jest nośnikiem myśli. Jest formą komunikacji. Słowem ubogacamy drugiego człowieka, przynosimy mu radość, ale niekiedy przygnębiamy. Słowami można zranić innych. Czasem słowa sprawiają większy ból niż czyny.
Dzisiejsze czasy potrzebują dobrego słowa. Jezus nikogo nie potępiał. Bóg pożycza sobie dziś naszych ust, aby kierować do ludzi słowa otuchy, pociechy i nadziei.
Matko, ojcze, mężu, żono - jakim językiem przemawiasz w domu do męża, do żony, do matki, do ojca, do teścia? Czy jest to język serca, język dobroci, życzliwości?
Drugi rodzaj naszego świadectwa to nasze czyny. Ludzie często nie dowierzają słowom, ale wierzą jeszcze czynom. Dlatego powinniśmy często się zastanawiać, co dobrego robimy dla naszych bliźnich.
24 kwietnia 1994 r. papież Jan Paweł II ogłosił w Rzymie błogosławioną Giannę Berettę. Kim była, czym sobie zasłużyła na wyniesienie na ołtarze? Była lekarką. Rozumiała swoją pracę jako powołanie. Troszczyła się szczególnie o „najmniejszych”. Odkryła też powołanie, aby zostać żoną i matką. Poślubiła inżyniera Piotra Mollę. Ślub odbył się w bazylice św. Marcina w Magenta. Urodziła troje dzieci. Wykonywała bardzo solidnie i pogodnie obowiązki matki, żony i lekarki. We wrześniu 1961 r., w drugim miesiącu czwartej ciąży, odkryto w jej organizmie złośliwego guza. Wykonano konieczną operację. Matka prosiła o jedno, żeby ratować dziecko, które nosiła w sobie. Powiedziała lekarzom: „Jeżeli będziecie musieli wybierać między życiem dziecka i moim, wybierajcie życie dziecka”. Rankiem 21 kwietnia 1962 r. urodziła córeczkę Giannę Emmanuelę. Tydzień później, 28 kwietnia, pomimo ogromnych wysiłków ratowania życia obojga, ze słowami na ustach: „Jezu, kocham Cię”, umarła w wieku 39 lat. Matka umarła, by ratować dziecko.
Jak pełnimy naszą misję? Nie wstydźmy się być dobrymi. Nie słuchajmy tych, którzy mówią, że nie warto być dobrym. Mówmy sobie, że naprawdę warto być dobrym, warto być uczciwym. Pamiętaj, że twoja misja, twoje świadectwo o Chrystusie może być czasem źle przyjęte przez ludzi. Nie martw się! Tak oceniano kiedyś również proroków. Chrystus powiedział swoim uczniom, że nie zawsze będą ich ludzie słuchać. Na wakacyjnych drogach spotkasz wielu ludzi. Zostaw ślad w ich sercu: ślad dobra, prawdy, uczciwości.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Św. Maciej

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Święty Maciej był jednym z pierwszych uczniów Jezusa. Wybrany został przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza, po jego zdradzie i samobójstwie.

Historia nie przekazuje nam zbyt wielu faktów z życia św. Macieja Apostoła. Po jego wybraniu w miejsce Judasza udzielono mu święceń biskupich i władzy apostolskiej przez nałożenie rąk. Hebrajskie imię: Mattatyah oznacza „dar Jahwe” i wskazuje na żydowskie pochodzenie Macieja.

CZYTAJ DALEJ

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Rozważanie 15

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję