Reklama

Kościół

O pokój, szacunek dla życia i ludzkiej godności – na Jasnej Górze trwa modlitwa w uroczystość Królowej Polski

W duchu wdzięczności za opiekę Matki Bożej nad naszą Ojczyzną, polską tożsamość znaczoną maryjnym zawierzeniem, z modlitwą o pokój i o poszanowanie dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci upływa tegoroczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze. Przypomniano, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sumę odpustową z udziałem Prymasa, przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebrował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

W kazaniu abp Wojda, apelował, by nie poddawać się trendom, przez które „tracimy świadomość naszej polskiej tradycji i kultury, przepełnionej chrześcijańską postawą otwartości i szacunku dla innych, wrażliwości na dar życia ludzkiego”. - Wbrew temu co się mówi, jest nam bardzo potrzebna, abyśmy nie popadli w pustkę egzystencjalną, i nie utracili naszej nadziei, nadziei życia” - powiedział kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący Episkopatu Polski przypomniał, że chrześcijanin jest zawsze ewangelicznym zaczynem nowego dobra. Zachęcał wierzących Polaków, by stawali w obronie swoich przekonań religijnych, nauczania religii w szkole, która „jest nie tylko nauczaniem o Bogu, ale formacją do wartości, do poszanowania dobra i kultury naszego społeczeństwa”.

Abp Wojda zaapelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”.

Reklama

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby „troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią”. - By odrodzenie moralne, którego istotą jest miłość i poszanowanie godności każdego człowieka, przezwyciężyło fałszywie rozumianą wolność kształtowaną przez egoizm i skoncentrowanie na własnej wygodzie i przyjemności” - powiedział o. Arnold Chrapkowski. Wskazał, że „Maryja zaprasza każdego, kto kocha Boga i Ojczyznę i komu leży na sercu troska o zachowanie i przekazanie wiary kolejnym pokoleniom Polaków, by rozpoczął od osobistego zaproszenia Chrystusa do swojego życia i kształtowania go zgodnie z Chrystusową Ewangelią. To jest nasze zadanie na dziś”.

Podczas uroczystej sumy ponowiony został Millenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Miłości z 3 V 1966 r. Pragnieniem bł. kard. Wyszyńskiego było, by katolicy pozostali wierni jego zobowiązaniom, przyjęli odpowiedzialność za Kościół, nieśli mu pomoc w każdej chwili i w każdej sprawie.

Sumę odpustową poprzedził program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej”.

Uroczystość Najśw. Maryi Panny Królowej Polski to jeden z największych odpustów gromadzących na Jasnej Górze tysiące pielgrzymów - Polaków z Polski i spoza jej granic.

Agata Wichrowska jest mamśą sześciorga dzieci. - Maryja Jasnogórska zawsze nas, Polaków broniła, tylko trzeba Jej zaufać - podkreśla. Opowiadała, że zawsze marzyła o rodzinie, teraz z mężem cieszą się z każdego dzieciątka. Jak podkreśla miłości do Boga i Maryi oraz radości z przyjmowania daru życia nauczyła ją mama i babcia. - Staramy się żyć, stawiając Boga na pierwszym miejscu. Zasady Boże biorące się z naszej wiary są bardzo proste, jak się kocha Pana Boga, to kocha się i ludzi - mówiła Wichrowska. Dziś Wichrowscy pielgrzymowali na Jasną Góra z pociechami, najmłodsze ma niespełna dwa latka, najstarsze 18 lat.

Reklama

Łukasz Wojtyniak z Poznania pielgrzymował już na Jasną Górę, ale w uroczystościach 3-go maja uczestniczył tutaj po raz pierwszy. Maryja jest dla niego Patronką Polski, uczy miłości do Ojczyzny, a co za tym idzie, także miłości do współrodaków. - W naszej Ojczyźnie nie ma „bardziej świętego” miejsca, które niemal się „chłonie”- dodał pielgrzym.

- Przyjechałem z Wrocławia. Dlaczego? Bo już taki nasz obowiązek przyjeżdżać w tę uroczystość, a także w inne święta maryjne na Jasną Górę, do duchowej stolicy Polski - powiedział Krzysztof. - Oprócz tego, że mam jeszcze mamę ziemską, to wiem, że mam jeszcze tutaj zawsze wsparcie w drugiej Mamie - dodał wrocławianin.

- Przyjechałam z Tymbarku z Małopolski. Dotarliśmy dziś autokarem z całą naszą parafią. Kilka razy byłam na pieszej pielgrzymce, ale w takim dniu jak dzisiaj, w takiej uroczystości po raz pierwszy uczestniczę. To jest bardzo ważne miejsce dla wszystkich, dla mnie również. Wiele intencji jest i trzeba przede wszystkim podziękować Matce Bożej i prosić o dalszą opiekę - opowiadała pani Maria.

Piotr Bednarski przyjechał z Pruszkowa, a pochodzi z Częstochowy, był nawet ministrantem na Jasnej Górze. - Wracam nie tylko sentymentalnie, ale też w takim duchu zawierzenia, ponieważ oddaję się Matce Bożej. Jest Ona źródłem siły i nadziei, zwłaszcza w takich czasach, w jakich żyjemy. Wydaje mi się, że wiele osób przyjeżdża tu, żeby się duchowo wzmocnić - powiedział Bednarski.

Reklama

- Historia nam pokazuje jak ważna jest Matka Boża dla nas - mówi z kolei s. Jeremiasza, dominikanka z Warszawy. - Te blizny Maryi na obrazie przypominają, że Maryja jest z ludem i naszym narodem, również w trudnych chwilach. Dla mnie Maryja jest mamą, kimś takim, z kim mogę rozmawiać i powierzać trudne i radosne sprawy. Lubię tu przybywać i chować się pod Jej płaszczem - dodała zakonnica.

Mszę św. celebrowaną w Bazylice o godz. 19.00 pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego poprzedzi o 18.30 procesja eucharystyczna po Wałach.

Uroczystość uwieńczy o 21.00 Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego z racji święta Konstytucji 3 maja.

W związku z eskalacją działań wojennych za naszą wschodnią granicą, a także w Ziemi Świętej i innych częściach świata, obradująca na Jasnej Górze w przeddzień uroczystości 3 maja Rada Stała Episkopatu Polski zaapelowała „o wytrwałą modlitwę o pokój i dalszą pomoc dla ofiar działań zbrojnych, zwłaszcza w Ukrainie, przez wsparcie kościelnych organizacji pomocowych”.

2024-05-03 17:50

Ocena: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 2/2024, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Kościół wspomina 15 stycznia św. Pawła Pierwszego Pustelnika. W Zakonie Paulinów to patronalna uroczystość – św. Paweł Pustelnik jest szczególnym duchowym ojcem i opiekunem białych mnichów, posługujących na czterech kontynentach, a najbardziej znanych z pieczy nad Jasną Górą.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

2025-07-28 21:29

[ TEMATY ]

franciszkanie

Auschwitz

św. Maksymilian Kolbe

bohater

niemiecki obóz

Franciszek Gajowniczek

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Nawrócenie, uświęcenie, poświęcenie się Najświętszej Maryi Pannie, ubóstwienie – to kolejne etapy konsekracji wg św. Maksymiliana Marii Kolbego

Nawrócenie, uświęcenie, poświęcenie się Najświętszej Maryi Pannie, ubóstwienie –
to kolejne etapy konsekracji wg św. Maksymiliana Marii Kolbego

29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim obozie Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe zgodził się dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka.

Franciszkanin zmarł w bunkrze głodowym 14 sierpnia 1941 r. Został dobity zastrzykiem fenolu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję