Reklama

Święty znak: bierzmowanie

Niedziela rzeszowska 17/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Kawa: - Budzenie świadomości katolików, że sakramenty to nie tradycja, ale realne spotkanie z łaską Bożą odbywa się nieustannie. Tak jest, kiedy duszpasterze przypominają o powadze spowiedzi św., o przeistoczeniu chleba w Ciało Chrystusa. Jakie jest podejście młodych ludzi do bierzmowania? Czy taki jednorazowy znak nie spotyka się jedynie z poczuciem konieczności?

Ks. Marcin Jaracz: - Bardzo różne jest to podejście. Jedni mają pełną świadomość sakramentu. Innym trzeba ukazać dar tego wydarzenia: czym jest bierzmowanie w chwili, kiedy je przyjmują i jakie są jego skutki w dalszym życiu. Co do tego wymiaru tradycji - to z pewnością czasem tak bywa ono odbierane. Ale na pewno trzeba młodym pokazać, że nie jest to kolejna rzecz, której instytucja kościelna od nich wymaga tylko po to, żeby mogli być rodzicami chrzestnymi, czy wziąć ślub. Ważne jest, aby poczuli choć trochę trud podejmowania decyzji: przy tym sakramencie decydujesz sam - albo go przyjmujesz albo nie. To jest duże wyzwanie po chrzcie czy I Komunii św., kiedy to do kościoła prowadzili nas rodzice.

- A przecież do bierzmowania młodzież przygotowuje się w gimnazjum, w gronie znanych od dzieciństwa kolegów, nauczycieli. Czy wobec tego szkoła i katecheta nie przejmują wcześniejszej roli rodziców? Czy forma nie kłóci się z celem duszpasterskim?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- To prawda, że występuje presja klasy. Przygotowanie bezpośrednie trwa ponad rok. Wcześniej już ten temat podejmowany jest w szkole, w czasie lekcji. W naszej parafii zaczyna się w drugim semestrze II klasy. Przez kilkanaście miesięcy odbywają się katechezy, nabożeństwa, m.in. przyjęcie krzyża, nabożeństwo wyznania wiary, „Ojcze nasz”, odnowienie przyrzeczeń abstynenckich, co często spotyka się z niezrozumieniem, buntem wśród młodych ludzi i tu właśnie jest możliwość pokazania, że to są konsekwencje drogi sakramentalnej, którą podjęli przy I Komunii św., a teraz świadomie kontynuują bądź nie. Uczestnictwo w tych formach jest poniekąd spotykaniem się w gronie szkolnym. Należałoby się zastanowić, czy nie warto byłoby poczekać aż osiągną pełnoletniość w świetle prawa, czyli do lat szkoły średniej. Być może wtedy świadomość dokonywania wyboru byłaby większa. Ważnym elementem przygotowania są też rekolekcje, dni skupienia zarówno w gronie kandydatów, jak i pod szyldem duszpasterstw młodzieżowych. To na pewno czyni młodych bardziej odpowiedzialnymi za Kościół, skłania ich do poszukiwania czegoś więcej niż przeciętność.

- A jak może podjąć przygotowanie ktoś, kto świadomie bądź przez zaniedbanie nie przystąpił wtedy, kiedy jego koledzy i koleżanki z klasy w szkole?

- Najpierw ta osoba musi wyrazić chęć i zgłosić się do swojej parafii. Tu dowie się potrzebnych rzeczy. Miałem kiedyś okazję prowadzić taką osobę dwudziestokilkuletnią do bierzmowania. Praca indywidualna z takim człowiekiem daje zupełnie inny obraz dojrzałości chrześcijańskiej jako życia zaangażowanego w codzienność Kościoła. Byłoby pięknie i do tego dążymy, żeby przyjmując dary Ducha Świętego, młodzi byli zachwyceni nauką Chrystusa, a nie tylko przygotowani.

-...i żeby bierzmowanie nie było zwieńczeniem ich zaangażowania w pracę dla parafii czy Kościoła...

- Tak, to ważne i trudne zadanie. Czasem księża martwią się, że tracą młodzież zaraz po gimnazjum. Ale tu dużą rolę odgrywa także rodzina. W naszej parafii staramy się zaangażować rodziców w nabożeństwa, podczas których towarzyszą oni swoim dzieciom. Przypominają o katechezach, niejednokrotnie pomagają w przygotowaniu do egzaminu, który nie jest formą udręczenia kandydatów tylko próbą uświadomienia im, że jako dojrzali katolicy powinni umieć obronić stanowisko Kościoła.

Bierzmowanie dorosłych w diecezji rzeszowskiej

Bierzmowanie odbywa się w drugi piątek każdego miesiąca na Mszy św. o godz. 19 (V-IX) lub o godz. 18 (od X-IV) w rzeszowskiej farze.
Przygotowanie do bierzmowania osób dorosłych przeprowadza się w swojej parafii. Osoby zainteresowane winny zgłosić się do swojego duszpasterza.

UWAGI:
1. Kandydaci wraz ze świadkami, zaopatrzeni w świadectwo, że zostali przygotowani do przyjęcia tego sakramentu oraz w kartkę do bierzmowania, zgłaszają się w zakrystii w farze rzeszowskiej na pół godziny przed rozpoczęciem Mszy św.
2. Kartę do bierzmowania wydaje sam ksiądz przygotowujący daną osobę do przyjęcia tego sakramentu. Na karcie winna być pieczęć parafialna.
3. Kandydaci wraz ze świadkami powinni się wyspowiadać, zanim przyjdą na miejsce udzielania sakramentu bierzmowania.
4. Sakramentu bierzmowania udziela się w czasie Mszy św., podczas której bierzmowani i świadkowie przystępują do Komunii św.
5. Po bierzmowaniu parafia farna w Rzeszowie dokonuje zapisu w księdze bierzmowanych i przesyła świadectwa bierzmowania parafiom, które je wystawiły. Na tych parafiach spoczywa obowiązek przesłania wiadomości do parafii chrztu osób bierzmowanych.

Portal Diecezji Rzeszowskiej

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Memoriał Kusocińskiego - Andrejczyk wygrała konkurs rzutu oszczepem

2025-05-23 18:10

[ TEMATY ]

Memoriał Kusocińskiego

Maria Andrejczyk

rzut oszczepem

PAP/Michał Meissner

Maria Andrejczyk w konkursie rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego

Maria Andrejczyk w konkursie rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego

Maria Andrejczyk wynikiem 58,82 wygrała konkurs rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Drugie miejsce zajęła Litwinka Liveta Jasiunaite - 58,38, a trzecia była Gabriela Andrukonis - 52,36.

Był to pierwszy start Andrejczyk w tym sezonie. Już w niedzielę najlepsza polska oszczepniczka wystartuje w mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie.
CZYTAJ DALEJ

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

2025-05-18 15:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

youtube/Vatican Media

Nie było tylko grzecznego uścisku dłoni między braćmi Prevostami podczas dzisiejszej inauguracji pontyfikatu nowego papieża w Watykanie. Kiedy Louis Prevost, najstarszy z trzech braci Prevost z Chicago, podszedł do swojego brata w papieskich szatach w eleganckim dwurzędowym garniturze i wyciągnął do niego rękę, młodszy brat nie wiedział jak zareagować. Ciepło objął nieco wyższego i mocno zbudowanego Louisa i pozwolił mu serdecznie poklepać się po plecach. Włoski kanał telewizyjny Rai Uno pokazał kilkakrotnie wzruszającą scenę, która miała miejsce na Placu św. Piotra po Mszy z okazji inauguracji papieża Leona XIV.

Louis Prevost, mieszkaniec Florydy, dołączył do oficjalnej delegacji USA, której przewodniczyli wiceprezydent James David Vance i sekretarz stanu Marc Rubio. Według doniesień, John, drugi najstarszy z braci Prevost, odwiedził już swojego brata Roberta - Leona XIV w jego rezydencji na obrzeżach Watykanu w poprzednich dniach.
CZYTAJ DALEJ

Ekspert: problem dzietności zależy od wychowania młodych. Religijność wspiera demografię

Istota problemu demograficznego w Polsce tkwi nie w barierach ekonomicznych czy społecznych, ale w wychowywaniu młodego człowieka - ocenił psycholog dr Szymon Grzelak, prezes Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej. Podkreślił, że młodych trzeba wspierać w chęci posiadania potomstwa.

Ekspert w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że religijność jest czynnikiem wiążącym się z większym pragnieniem posiadania dzieci.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję