Wieloletnia tradycja tych spotkań każe zapytać, kiedy wszystko się zaczęło. Proboszcz parafii Bulkowo i Pilichowo ks. kan. Wiesław Sadłowski wspomina, że inicjatywa powstała w środowisku duszpasterstwa osób samotnych, które wówczas prowadził. Z czasem grupa przestała istnieć; część osób założyła rodziny (dając podstawy do stworzenia oazy rodzin), lecz idea spotkań opłatkowych pozostała.
Już przed świętami mieszkańcy Bulkowa, Pilichowa i okolic, którzy chcą wziąć udział w spotkaniu, otrzymują zaproszenia, przynoszone przez członków parafialnej Akcji Katolickiej. W tym roku, mimo siarczystego mrozu, zaproszenie przyjęło blisko 70 osób. Ci, którzy nie mogą dotrzeć sami lub mieszkają daleko, mogą zawsze liczyć na transport. Kiedyś ksiądz proboszcz i osoby włączające się w organizację tego spotkania dowozili uczestników własnymi samochodami, dziś pomocą służy firma przewozowa w Bulkowie, która zapewnia autobus. Wspólne świętowanie poprzedzone Mszą św. w kościele parafialnym odbywa się niezmiennie w miejscowym Zespole Szkół - jego społeczność nauczycielska i uczniowska to również grupa aktywnie włączająca się w stronę organizacyjną.
Dlaczego ludzie czekają na to spotkanie? Bo być razem jest radośniej, mówi jedna z uczestniczek, pani Henryka z Osieka, co potwierdza panująca na nim atmosfera. Tak było i w tym roku. Na początku - trochę zadumy i wzruszenia, a to dzięki jasełkom w wykonaniu młodzieży szkolnej, ukazującym właściwy sens przeżywania świąt Bożego Narodzenia. Do tych krótkich scen nawiązał w życzeniach ksiądz proboszcz, mówiąc o tym, że człowiek, zagoniony i przejęty codziennymi obowiązkami, może przeoczyć przyjście Chrystusa. Podkreślił też, że nikt, nawet najbardziej samotny, nie jest sam, bo jest przy nim Chrystus. Potem - dzielenie się opłatkiem w prawdziwie rodzinnej atmosferze; wiele osób jest tu bowiem co roku. Śpiewanie kolęd zainicjowała młodzież z Zespołu Szkół, ale szybko dołączyli się uczestnicy i goście, czasem nawet jako soliści.
To, że spotkania te są organizowane, jest zasługą wielu osób, przede wszystkim członków koła Akcji Katolickiej z jego prezesem Wojciechem Kijochem, który podobnie jak wicedyrektor Zespołu Szkół Alfreda Dębińska włącza się w to dzieło od 17 lat. To również zasługa grona pedagogicznego i uczniów wspomnianej placówki, której dyrektorem jest Bogusław Żuchowski. Od kilku lat pomocą służy Zbigniew Rychta, który użycza wysokiej klasy sprzętu nagłaśniającego. W organizację włącza się również Blandyna Jankowska, dyrektor oddziału Banku Spółdzielczego w Staroźrebach, a w tym roku dołączył także GOPS. W spotkaniach uczestniczy też wójt gminy Stanisław Sztendur.
Pomóż w rozwoju naszego portalu