Weszliśmy w drugą połowę listopada. Nasi przodkowie mawiali:
- Gdy listopad suchy i złocisty - pisze do nas listy i chociaż nikt o nie nie prosi - sam je roznosi.
Ale przeważnie listopadowa aura nas nie rozpieszcza - darzy mgłami, wiatrem, deszczem i mokrym śniegiem - i trzeba przeczekać ten smutny, trudny także dla zdrowia czas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
18 listopada - Anieli.
- Często od Anieli śnieg się na polu bieli.
19 listopada - Maksyma.
- Bywa, że od Maksyma przychodzi tęga zima.
20 listopada - Rafała.
- Pogoda w dzień Rafała przez tydzień będzie stała.
21 listopada - Janusza.
- Kiedy Janusz ziemię skuje, człowiek zimy nie odczuje.
22 listopada - Cecylii.
- Jak Cecylia z wichrem śpiewa - wymarznie ozimina i spękają drzewa.
23 listopada - Klemensa.
- Gdy Klemens z suchą pogodą przybędzie, ostra zima zawita wszędzie.