Reklama

Jan Paweł II pozostał w naszych sercach

Wymowne były 2 minuty ciszy, jakie zaległy na placu Papieskim w Sosnowcu w 1. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Szczególnie wymowne, gdyż zamilkło 25 tysięcy osób. Tylu bowiem wiernych przybyło pod papieski krzyż i pomnik, by oddać hołd i pomodlić się o szybką beatyfikację naszego ukochanego Ojca Świętego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Część wiernych dotarła bezpośrednio na plac. Większość jednak podążała z kościoła św. Joachima w Sosnowcu Zagórzu, biorąc udział w Drodze Krzyżowej. Jej uczestnicy nieśli ulicami Zagórza zapalone znicze i pochodnie, rozświetlając całą drogę. Dali w ten sposób świadectwo pamięci o śmierci, ale i o testamencie Jana Pawła II.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęła Eucharystia we wspomnianym kościele św. Joachima. Mszy św. przewodniczył bp Adam Śmigielski SDB. Następnie Ordynariusz diecezji sosnowieckiej przeszedł razem z wiernymi arteriami miasta. Procesja przeszła ulicami: ks. Jerzego Popiełuszki, Dworską, Braci Mieroszewskich, 11 Listopada i Gwiezdną. Krzyż nieśli przedstawiciele zagórskich parafii, hutnicy, górnicy, kolejarze, mężczyźni, kobiety i młodzież. Teksty rozważań, oparte o rozmyślania Jana Pawła II z Jubileuszowej Drogi Krzyżowej z 2000 r., odczytał ks. kan. Andrzej Stasiak. O godz. 21.37 trębacz zagrał utwór Cisza, w czasie którego światła reflektorów skierowane zostały na tymczasowy pomnik Ojca Świętego i krzyż postawiony przez Akcję Katolicką.
Bp Adam Śmigielski SDB jeszcze raz przypomniał słowa, które wypowiedział do Ojca Świętego w dniu jego wizyty w Sosnowcu w 1999 r. Powiedział wówczas i powtórzył to 2 kwietnia, że wita go „czerwone” Zagłębie. Czerwone nie od nienawiści, ale od miłości do Boga i ludzi. „Ojcze Święty, który teraz spoglądasz na nas z domu Ojca - mówił bp Śmigielski - do ciebie kierujemy zapewnienie, że diecezja sosnowiecka modli się do Boga o to, byś został wyniesiony jak najszybciej na ołtarze”. Ordynariusz przypomniał wiernym, że na tym miejscu stanie pomnik, który będzie przypominał nie tylko fakt, że tutaj był Ojciec Święty, ale że jednocześnie wniknął w sytuację ludu, który mieszka na tej ziemi. „Upomniałeś się o człowieka pracującego, apelowałeś do tych wszystkich, od których zależą warunki pracy. Przypominałeś, że kapitał nie może stać nad człowiekiem, że każdy kto pracuje ma być podmiotem, a nie przedmiotem produkcji. Upomniałeś się o człowieka biednego, wspomniałeś patronów naszej diecezji - św. Brata Alberta i Matkę Zagłębia Teresę Kierocińską. Dałeś nam ich za przykład, w jaki sposób realizować prawdziwą miłość do drugiego człowieka. Jesteśmy bardzo szczęśliwi za te wszystkie dary, za to, że przybyłeś do nas i podzieliłeś się z nami świadectwem wiary” - podkreślił Pasterz Kościoła sosnowieckiego. Nie zabrakło także wyjaśnienia, że kluczem do pontyfikatu Ojca Świętego były słowa wypowiedziane w Rzymie: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi, pozwólcie wejść Chrystusowi do waszych serc rodzin, zakładów pracy”. „Wszystkie encykliki, podróże, przemówienia, listy, adhortacje w najrozmaitszy sposób głosiły Chrystusa i apelowały, aby Chrystusowi otworzyć nasze serca i umysły” - przekonywał Biskup sosnowiecki.
Na koniec uczestnicy spotkania mogli jeszcze zobaczyć ostateczne plany zagospodarowania placu Papieskiego. Przedstawił je dr Emilian Kocot, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Jana Pawła II. Zaś w szczegóły techniczne wprowadziła Danuta Fredowicz, architekt wykonujący projekt.
We wszystkich kościołach diecezji modlono się o szybką beatyfikację Jana Pawła II. W wielu świątyniach młodzież czy członkowie ruchów i stowarzyszeń przygotowywały specjalne misteria, jak np. w parafii św. Jana Chrzciciela w Sosnowcu, gdzie Ruch Światło-Życie przedstawił refleksyjny spektakl „To przemijanie ma sens”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie Męczenników Ugandyjskich powrócą z Rzymu do ojczyzny

2024-05-10 18:19

[ TEMATY ]

relikwie

Rzym

Uganda

www.glassisland.com

Relikwie dwóch spośród 22 katolickich Męczenników Ugandyjskich, przechowywane od 60 lat w Rzymie, powrócą do ojczyzny w roku 60. rocznicy ich kanonizacji. Chodzi o kości świętych: Karola Lwangi i Macieja Mulumby. Zawieziono je do Wiecznego Miasta w 1964 roku na uroczystości kanonizacyjne.

Ponieważ nie chcieli się wyrzec wiary w Chrystusa i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach króla Bugandy, 22 rzymskich katolików i 23 anglikanów zostało zamordowanych w 1885 i 1886 roku na rozkaz monarchy, który obawiał się rozszerzania się wpływów chrześcijaństwa w swoim kraju.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję