Reklama

Głos z Torunia

Droga, która przemienia

Jesteśmy powołani do tego, by towarzyszyć Jezusowi na drogach naszego życia i dać Mu się przemieniać w trakcie tej pielgrzymki – mówił bp Piotr Przyborek w sanktuarium św. Jakuba w Toruniu podczas odpustu ku czci głównego patrona.

Niedziela toruńska 32/2023, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Marianna Mucha

Radość uczestników półmaratonu

Radość uczestników półmaratonu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodom kościelnym towarzyszył festyn pod hasłem „Kujawsko-Pomorskie Dni Szlaku św. Jakuba”. Świętowanie rozpoczęło się w sobotę od uroczystych Nieszporów.

Jakubowe niespodzianki

Specjalnego „jakubowego” charakteru nadała modlitwie obecność członków Bractwa św. Jakuba Apostoła oraz pielgrzymów ze organizowanej przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny pieszej pielgrzymki szlakiem Camino Polaco z Olsztyna do toruńskiego sanktuarium. Ci pierwsi ubrani byli w tradycyjne stroje z kapeluszami, brązowymi płaszczami i muszlami (muszle są znakiem pielgrzymów zdążających do grobu św. Jakuba), ci drudzy dotarli na modlitwę bezpośrednio z pielgrzymiego szlaku, z plecakami, kijkami, w sportowych strojach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Natomiast w 23 lipca na Rynku Nowomiejskim odbywało się wiele wydarzeń pod wspólną nazwą „Kujawsko-Pomorskie Dni Szlaku św. Jakuba”. Miała tam miejsce meta półmaratonu Camino Polaco (21 km z Brzozówki na toruński Nowy Rynek), a biegacze w charakterystycznych żółto-niebieskich koszulkach, mieszkańcy Torunia, turyści oraz widoczni dzięki kapeluszom z muszlami członkowie Bractwa św. Jakuba mogli skorzystać z wielu atrakcji: skosztować potraw od lokalnych kół gospodyń wiejskich i wytwórców z regionu, zakupić rękodzieło, obejrzeć pokazy rzemiosła tradycyjnego, a także wysłuchać koncertów.

Biskup na szlaku

W kościele św. Jakuba rozpoczęła się Suma odpustowa. Przewodniczył jej biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej Piotr Przyborek, który sam pielgrzymował na szlakach do grobu św. Jakuba. Biskup Piotr nawiązał do popularnej metafory życia chrześcijanina jako wędrówki, podzielił się także doświadczeniem pielgrzymowania. W homilii przywołał najważniejsze momenty historii św. Jakuba – dzień powołania czy szczególne wydarzenia z życia Jezusa, w których Jakub mógł Mu wraz z innymi uczniami towarzyszyć. Kaznodzieja wskazał, że w tej wędrówce wraz z Jezusem często do głosu dochodziły słabości Apostołów. Podobnie podczas pielgrzymki pątnicy odkrywają swoją słabość i kruchość. Jakuba do głoszenia i odważnego dawania świadectwa przemieniła droga, którą odbywał wraz z Jezusem.

Reklama

Ważnym wątkiem kazania było także wskazanie na tych, którzy towarzyszą nam w drodze, bo wspólnota z ludźmi, którzy się troszczą o nas i o których możemy się troszczyć, dodaje siły do dalszego pielgrzymowania.

Ludzie św. Jakuba

Tak jak podczas Nieszporów, tak i w trakcie Eucharystii swoją obecność zaznaczyli członkowie toruńskiego Bractwa św. Jakuba, posługując w trakcie liturgii słowa i idąc w procesji z darami, a także pielgrzymi z Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego, którzy upiększyli uroczystość wielogłosowym śpiewem.

Jak pokazuje przykład tegorocznych Dni Szlaku św. Jakuba, temat ten stanowi doskonałą inspirację do różnorodnych wydarzeń dla lokalnej społeczności. A dawna fara nowomiejska – od niedawna w randze sanktuarium – może być nie tylko przystankiem na drodze pielgrzymów, ale także pełnoprawnym celem pielgrzymek. Na uwagę pątników zasługuje przecież nie tylko piękno tej gotyckiej świątyni, ale także fakt, że, o czym mało kto wie, znajdują się w niej cenne relikwie św. Jakuba Apostoła.

2023-08-01 08:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty działa, jak chce

Niedziela toruńska 20/2023, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Talitha Kum

Grzegorz Komicz

Bóg przygotował niespodzianki dla prowadzących i uczestników warsztatów

Bóg przygotował niespodzianki dla prowadzących i uczestników warsztatów

Wiosna, wszystko rozkwita, młodzież wylega na ulice i place, chowa się ze swoimi sprawami gdzieś w zaułkach. W obiecujący pogodowo weekend kilkunastu młodych ludzi zdecydowało się jednak dać szansę Bogu.

Młode dusze nabierają głęboko powietrza w płuca i chcą więcej wolności. By jej zasmakować, spędzili weekend (22-23 kwietnia) w obiekcie należącym do Kościoła na warsztatach Talitha Kum prowadzonych przez wspólnotę Przymierze Miłosierdzia. Skąd się dowiedzieli o warsztatach? Większość od znajomych lub z internetu. To zawsze duże wyzwanie dla nas: Jak dotrzeć do tych, do których dotrzeć trudno, choć niemal ocieramy się o siebie na ulicy. Jednak kto przeżył Talitha Kum i doświadczył tam żyjącego Boga, ten będzie gorąco namawiał także swoich przyjaciół.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję