Reklama

Turystyka

Jedyna taka Wielkanoc

Wioska Wielkanoc w parafii Gołcza leży blisko Krakowa, choć to wciąż diecezja kielecka. Ponoć w dobrych warunkach atmosferycznych można usłyszeć tutaj głos dzwonu Zygmunt. Ponad 200 mieszkańców, coś ok. 70 domów. I wyjątkowa nazwa – jedyna taka w Polsce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I tylko trzy takie na świecie” – reklamują banery przy wjeździe do wioski. Według informacji Pracowni Onomastyki PAN, która zajmuje się nazwami osad, Wielkanoc jest nazwą kulturową oznaczającą, że w tej miejscowości był mocno rozwinięty kult Wielkanocy. Mieszkańcy różnie interpretują etymologię nazwy; słyszy się, że wskutek medialnego zainteresowania wioską w okresie wielkanocnym teorii przybywa, ale i tak wszyscy są dumni z unikatowości nazwy.

Niektórzy twierdzą, że wzięła się ona prawdopodobnie od nazwiska jej właściciela, które brzmiało: Wielkanocki, inni z kolei przekonują, że od bitwy, która rozegrała się tam w Wielkanoc; jeszcze inni – że jeden z mieszkańców jako marynarz dotarł na Wyspę Wielkanocną na Pacyfiku i nazwę zapożyczył...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wielkanoc, jak w całym Kościele powszechnym, jest dla nas, oczywiście, najważniejszym świętem – mówi ks. Edward Kuzka, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Gołczy. – I w parafii, i w gminie zauważamy, że to jedyna taka nazwa w Polsce, a to nas zobowiązuje do solennych obchodów, począwszy od Niedzieli Palmowej, gdy procesja z palmami wyrusza do kościoła spod urzędu gminy, przez cały Wielki Tydzień – podkreśla.

Podkrakowska Wielkanoc może się poszczycić obecnością w jej historii wielu ciekawych osób. Przy tutejszym źródełku (wciąż żywe są podania o uzdrawiającym działaniu jego wody, szczególnie w Wielki Piątek) miał się spotykać wielmoża dworu Kazimierza Wielkiego, Niemierza z Gołczy, z przyszłą żoną Cudką.

Przy drodze, która ciągnie się przez wieś, na wzgórzu stoi skromny krzyż. To replika krzyża postawionego przez arian, którzy osiedlili się w Wielkanocy i mieli tutaj zbór w XVI-XVII wieku. Wielkanoc była bowiem jednym z aktywnie działających ośrodków reformacyjnych na ziemi miechowskiej. Powstały tu m.in. murowany zbór z kryptą grobową (wystawiony w 1616 r. przez Stanisława Wielowiejskiego), szkoła, młyn, a nawet drukarnia i szpital. Jak można przeczytać na stronie internetowej gminy Gołcza, na ówczesne czasy Wielkanoc była jedną z najnowocześniejszych wsi w całej okolicy, w której „rozwinął się kult Świąt Wielkanocnych. Na uroczyste obchody święta zjeżdżali się tu liczni wierni”.

Reklama

O czasach reformacji przypominają ów krzyż, czy raczej jego następca na wzgórzu, oraz pozostałości cmentarza. W latach 70. XX wieku o krzyż z czasów reformacji upomnieli się ewangelicy z Krakowa, i wielkanocczanie postawili tu nowy, żeliwny krzyż. Przez wiele lat utrzymywał się zwyczaj święcenia pokarmów w Wielką Sobotę w tym właśnie miejscu.

Z grona znanych osób z tamtego okresu, które los związał z dziejami Wielkanocy, najczęściej wymienia się Jana Brożka – profesora Akademii Krakowskiej, który pisał tu i pracował, oraz Mateusza Królika, możnego krakowskiego kupca.

Z kolei w XVIII wieku Wielkanoc gościła niezwykle barwną postać: podróżnika, pamiętnikarza, „króla” Madagaskaru – Maurycego Beniowskiego. W kwietniu 1768 r. – w nie do końca jasnych okolicznościach – pojawił się on na ziemi polskiej i wziął ślub właśnie w Wielkanocy.

Trzeba tę listę uzupełnić kolejnym nazwiskiem – z Wielkanocy pochodzi rodzina sługi Bożego ks. Wojciecha Piwowarczyka (1902-92), zwanego „dobrym Samarytaninem” diecezji kieleckiej.

Wzmianki o Wielkanocy pojawiają się już w księgach sądowych z 1382 r., gdy w rejestrze sądowym zapisano, że niejaki Wilczko z Wielkanocy sądził się z Janem ze Ściborzyc o zuchwałą kradzież krowy z pastwiska. Miejscowość jest także wymieniona w Liber beneficiorum Jana Długosza i Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich pod red. Bronisława Chlebowskiego.

Długosz zapisał, że z Wielkanocy 20 grzywien dziesięciny trafiało do plebana w Gołczy. W połowie XVI wieku wieś należała do dziedzica Jana Wielkanockiego herbu Piaskostki (Piakostki). Były w niej: folwark, zagrody i łany kmiece oraz karczma. W XVII wieku jej właściciele przeszli na kalwinizm, mieli swój cmentarz, zbór, szpital, a nawet w 1625 r. drukarnię. Zbór przetrwał do 1848 r. W 1655 r. przez Gołczę i okolicę, a więc zapewne i przez Wielkanoc, przechodziły wojska szwedzkie, które obrabowały zbór i kościół. Drugi raz Szwedzi zdewastowali kościół i okolice w 1702 r.

A z najnowszej historii? Poza tym, że to ładne, zadbane miejsce, które w 1961 r. zdobyło pierwszą nagrodę w konkursie na najczystszą wieś, Wielkanoc wraz z całą parafią wkracza w najradośniejszy czas – święta Wielkiejnocy.

2022-04-12 12:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc w szlacheckim dworze

Bardzo wczesnym rankiem w Niedzielę Wielkanocną, a w niektórych okolicach już w Wielką Sobotę późnym wieczorem lub nocą – mieszkańcy dworów udawali się na rezurekcję. Po Mszy rozpoczynała się procesja

Jak nakazywała tradycja, strzelano wówczas na wiwat Zmartwychwstałego Chrystusa – im głośniej, tym lepiej. Wiejscy chłopcy, którzy ustawiali się wokół kościoła na trasie procesji, używali do tego kalichlorku, czyli specjalnej mieszanki siarki, węgla drzewnego i saletry nawozowej. Nasączoną nim szmatkę obwiązywali ciasno nitką i kładli na jednym polnym kamieniu, by mocno uderzyć weń drugim, możliwie dużym i ciężkim. Efekt był oszałamiający – potężny huk i chmura niebieskiego dymu.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Noc Muzeów w Twierdzy Zmartwychwstanek

2024-05-19 17:18

[ TEMATY ]

Twierdza Zmartwychwstanek

Archiwum sióstr zmartwychwstanek

Gmach prowadzonych przez siostry zmartwychwstanki Szkoły Podstawowej i Liceum na stołecznym Żoliborzu otworzył wczoraj swoje wnętrze dla zwiedzających w ramach Nocy Muzeów.

Twierdzę Zmartwychwstanek, która w czasie II wojny światowej pełniła rolę szpitala i silnego punktu obrony podczas powstania warszawskiego, można było poznać dzięki zaangażowaniu pracujących w szkołach sióstr, nauczycieli oraz uczniów. Jak co roku, przygotowano ciekawe inscenizacje, w których uczestniczyli przebrani w stroje z czasów powstania warszawskiego uczniowie. W poruszających przedstawieniach oddane zostały realia walczącej Warszawy i szczególne zaangażowanie sióstr oraz mieszkańców Żoliborza w obronę twierdzy przy ul. Krasińskiego 31.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję