Reklama

W wolnej chwili

Wąsoska kalwaria

Niedziela Ogólnopolska 13/2022, str. 53

Grażyna Kołek/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

...na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w malowniczym zakolu Warty, znajduje się miejsce szczególnie sprzyjające rozważaniu wszystkich etapów Męki Pańskiej oraz odniesieniu jej do naszego życia?

Wąsoska kalwaria – choć skromna i ustępująca popularności kalwarii wambierzyckiej, pacławskiej czy zebrzydowskiej – dzięki temu, że została harmonijnie wtopiona w przyrodę i odseparowana od gwaru tego świata, pozwala skupić się w modlitewnej zadumie nad tym, co najważniejsze. Jej początki sięgają 1936 r., kiedy to proboszcz parafii w Wąsoszu Górnym – ks. Wincenty Spirra, zainspirowany monumentalnymi stacjami drogi krzyżowej wokół wałów jasnogórskich, postanowił wraz z parafianami ustawić w pobliskim jarze 14 krzyży. Kapłan nie miał zamiaru tworzyć kalwarii w pełnym znaczeniu tego słowa, lecz zainicjowane przez niego dzieło zostało rozwinięte i wkrótce każda z wsi przynależących do parafii wystawiła swoimi siłami kapliczki. Dzięki temu w latach 60. XX wieku funkcjonowała już właściwa kalwaria. W latach 80. została odnowiona i powiększona o nowe kaplice drogi krzyżowej. W większości są one murowane, niektóre z nich powstały w stylu neogotyckim. Łącznie jest ich 33 – tyle, ile lat, według tradycji, Jezus żył na ziemi.

Miejsce, w którym powstała kalwaria, ma bogatą i ciekawą historię. W 1863 r. rozegrała się tu krwawa bitwa polskich powstańców z rosyjskim zaborcą. Poległych patriotów pochowano na miejscowym cmentarzu, gdzie stanął pomnik ku ich pamięci. Pierwotnie usytuowanie kalwarii było inne niż obecnie – zaczynała się na wzgórzu w głębi jaru, a kończyła na cmentarzu nieopodal tego pomnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-03-22 13:23

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję