Reklama

Synod na temat Amazonii

Nawrócenie – słowo klucz

Niedziela Ogólnopolska 45/2019, str. 4

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wzbudzający wiele emocji synod amazoński przeszedł już do historii. 27 października 2019 r. przegłosowano dokument końcowy. Nie znajdziemy w nim rewolucji w sensie zmiany doktryny, rewolucyjny stanie się natomiast wtedy, gdy jego postulaty doprowadzą do nawrócenia, do zmiany myślenia i postępowania – w Kościele i poza nim. Jest to dokument odważny, ale zarazem ostrożny, jeśli się weźmie pod uwagę głoszone wcześniej postulaty, które pojawiły się w wypowiedziach uczestników w trakcie trzech synodalnych tygodni.

Na początku jedna uwaga. Dokument końcowy to rekomendacje dla Papieża. O tym, jakie ostateczne owoce przyniosą długa dyskusja w synodalnej auli i wcześniejsze wielomiesięczne konsultacje, zdecyduje sam Franciszek w adhortacji apostolskiej. Powinniśmy ją poznać do końca roku, o ile Ojcu Świętemu wystarczy czasu na przemyślenie sugestii zawartych w omawianym dokumencie końcowym. Krytycy synodu i samego Papieża z góry wiedzą, co się znajdzie w adhortacji. Franciszek, spodziewając się takich reakcji, odpowiedział na nie w mocnym kazaniu podczas Eucharystii kończącej zgromadzenie. Nawiązując do Ewangelii dnia, mówiącej o modlitwie faryzeusza i celnika, skłaniał do zrobienia rachunku sumienia. Powiedział: – Nadal trwa obłudna religia własnego „ja”, z jej obrzędami i „modlitwami”, ale też wielu tych, którzy uważają się za katolików, zapomniało, że są chrześcijanami, że są ludźmi. Zapominają, że prawdziwa cześć Boga obejmuje miłość bliźniego. Także ci chrześcijanie, którzy modlą się i chodzą na Mszę św. w niedzielę, są sługami tej religii własnego „ja”. Możemy spojrzeć w swoje wnętrze i zobaczyć, czy również my nie uważamy kogoś za gorszego, za zasługującego na odrzucenie, choćby tylko słowami. Wiele grup oświeconych, katolików idzie tą drogą – dodał Papież i wskazał konkretnego adresata swoich słów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głosowania nad najbardziej gorącymi – choć niekoniecznie najważniejszymi – punktami nie były jednogłośne. To dowodzi odpowiedzialności ojców synodalnych i tego, że dyskusja i różnice zdań nie były tylko fasadą, ale cechowały się autentycznością.

Reklama

Wyświęcanie żonatych

Głosy najbardziej się podzieliły przy głosowaniu punktu 111. ze 120 wszystkich. Traktował on o głośnym postulacie znanym pod hasłem „viri probati”, czyli wyświęcania żonatych mężczyzn. 41 biskupów na 181 głosujących było mu przeciwnych, mimo że nie zawierał on najbardziej radykalnej treści. Ostatecznie dotyczył diakonów stałych, której to instytucji nie ma w Amazonii wcale lub jest słabo rozpowszechniona. Najpierw więc Kościoły w Amazonii muszą popracować nad formacją diakonów stałych i dopiero ci, po okresie sprawdzenia i kolejnym etapie formacji, mając ustabilizowane rodziny, „mogliby głosić słowo Boże i sprawować sakramenty w najodleglejszych regionach Amazonii”. Zgodnie z tym zapisem potencjalne wprowadzenie „viri probati” nie odbywałoby się na łapu-capu, ale byłoby ograniczone geograficznie oraz obwarowane solidną formacją i okresem próbnym. To byłyby wyjątki, zgodnie z deklaracją synodu, że to celibat jest tym darem, który pozwala prezbiterowi „całkowicie poświęcić się służbie Świętemu Ludowi Bożemu”.

O kobietach w Kościele

Wcześniej głosowano nad rolą kobiet. Podkreślono, że rola ta powinna być uznana, ale nie zasugerowano wprowadzenia znanej w Kościele starożytnym instytucji diakonis (nie ma zgody, czym ona w istocie była), a jedynie podpowiedziano możliwość udzielania posług lektora i akolity oraz utworzenia specjalnej posługi kobiety kierującej wspólnotą – a de facto w wielu miejscach Amazonii kobiety taką rolę już odgrywają. W przemówieniu końcowym Franciszek zaznaczył, że te zapisy nie spełniają oczekiwań kobiet, bo ich rola w Kościele wykracza daleko poza prostą funkcjonalność. W związku z tym zapowiedział ponowne powołanie, a zarazem poszerzenie ustanowionej w 2016 r. komisji, która miała zbadać i rozważyć pytanie, kim były i jaką rolę odgrywały diakonisy w Kościele pierwszych wieków.

Reklama

Ryt amazoński

Trzeci z gorących tematów to odrębny ryt amazoński. Podkreślono, że w Kościele to nic nowego, bo już obecnie istnieją 23 ryty. Nowy ryt miałby jeden cel: przybliżenie wiary ludom tubylczym przez zaczerpnięcie z ich duchowej kultury i pomoc w jej lepszym przeżywaniu. Przygotowaniem rytu amazońskiego miałaby się zająć specjalna komisja.

Powyższe tematy nie są jednak kluczem do zrozumienia znaczenia synodu. To tylko kwestie techniczne. Techniczne środki, drogi do tego, żeby było lepiej. Kluczem do odczytania synodu jest słowo „nawrócenie”. W każdym wymiarze. Nawrócenie integralne, pastoralne, kulturowe, ekologiczne – czyli powrót na drogę do świętości, tj. do czystej Ewangelii.

2019-11-05 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych.
Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą.
- Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody.
Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej.
Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.

CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Katedra gnieźnieńska: konserwacja i renowacja konfesji św. Wojciecha

2024-05-22 18:49

[ TEMATY ]

relikwie

św. Wojciech

Artur Stelmasiak

W katedrze gnieźnieńskiej rozpoczęły się prace związane z konserwacją i restauracją jednego z najcenniejszych zabytków - konfesji św. Wojciecha, relikwiarza oraz klęczących postaci podtrzymujących relikwiarz. Publikujemy komunikat Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie.

W katedrze gnieźnieńskiej rozpoczęły się prace związane z konserwacją i restauracją jednego z najcenniejszych zabytków - konfesji św. Wojciecha, relikwiarza oraz klęczących postaci podtrzymujących relikwiarz. Projekt zostanie zrealizowany dzięki środkom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i wkładowi własnemu archidiecezji. Przewiduje się, że prace potrwają do końca października br. Nie przeszkodzą one w sprawowaniu liturgii i zwiedzaniu Bazyliki Prymasowskiej. Konserwacja i restauracja konfesji i relikwiarza św. Wojciecha wpisuje się w przygotowania do ważnych przyszłorocznych wydarzeń: Roku Świętego 2025, 1000. rocznicy pierwszych koronacji królewskich w katedrze gnieźnieńskiej, 1025. rocznicy powstania metropolii gnieźnieńskiej. W czasie prowadzonych prac pielgrzymi przybywający do grobu Patrona Polski będą mogli modlić się również przy jego relikwiach. W kaplicy św. Stanisława, w nawie południowej archikatedry, został wystawiony relikwiarz św. Wojciecha - trumienka, która współcześnie m.in. używana jest w procesjach w czasie uroczystości świętowojciechowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję