Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 7/2016, str. 6

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka Parlamentarzystów

Osobista i wspólnotowa odpowiedzialność za Naród

Posłowie i senatorowie z różnych klubów parlamentarnych uczestniczyli w 27. Pielgrzymce Parlamentarzystów Polskich na Jasną Górę. Tradycyjnie modlitewne spotkanie w sanktuarium odbyło się 2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego (Matki Bożej Gromnicznej). W Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Mszy św. dla parlamentarzystów przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Zebranych na Eucharystii powitał o. Krystian Gwioździk, podprzeor Jasnej Góry. – Przybywacie przed oblicze Królowej Polski, żeby się modlić w intencji Ojczyzny, żeby się modlić o to, aby Polska była krajem, w którym szanuje się tożsamość narodową – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku Eucharystii abp Depo poświęcił zapalone gromnice. W homilii przypomniał m.in. słowa Jana Pawła II, który przestrzegał przed stanowieniem praw w oderwaniu od chrześcijaństwa. – Dostrzegamy ten relatywizm kulturowy, którego oczywistym przejawem jest teoretyczne ujęcie i obrona etycznego pluralizmu; sankcjonuje on obalenie i rozkład rozumu oraz zasad prawa naturalnego, wypisanego w sercu i naturze ludzkiej, wskazującego na Boga. W wyniku tej tendencji głosi się publicznie, że taki pluralizm etyczny jest warunkiem demokracji – zauważył Ksiądz Arcybiskup. – Jednocześnie w imię fałszywie pojmowanej tolerancji żąda się od znacznej części obywateli, również katolików, aby zrezygnowali z wnoszenia do życia społeczno-politycznego swoich krajów tego, co jest zgodne z koncepcją ludzkiej osoby i z oceną wspólnego dobra. Abp Depo wskazał na wartość każdego poczętego życia ludzkiego. – Prawidłowo ukształtowane sumienie chrześcijańskie nie pozwala nikomu popierać w głosowaniu takiego programu politycznego czy też pojedynczej ustawy, w których podstawowe treści wiary i moralności chrześcijańskiej byłyby obalone przez sformułowania alternatywne lub przeciwne tymże treściom – powiedział. – Analogicznie winny być gwarantowane ochrona i rozwój życia rodziny opartej na monogamicznym małżeństwie mężczyzny i niewiasty. Kolejnym bardzo ważnym zagadnieniem jest sprawa zapewnienia rodzicom wolności w wychowywaniu własnych dzieci i ochrony nieletnich przed współczesnymi formami niewolnictwa – podkreślił abp Wacław Depo.

Reklama

Przed Mszą św. w Kaplicy Różańcowej pielgrzymi wysłuchali wykładu, który wygłosił ks. dr Piotr Burgoński, krajowy duszpasterz parlamentarzystów.

Stało się już zwyczajem, że parlamentarzyści po zakończeniu jasnogórskiej pielgrzymki odwiedzają redakcję „Niedzieli”. Tak było również tym razem, przy redakcyjnym stole odbyły się ważne Polaków rozmowy. Również co roku z Częstochowy parlamentarzyści udają się do Piotrkowa Trybunalskiego, aby pomodlić się przed obliczem Matki Bożej Trybunalskiej.

Rekolekcje Duszpasterzy Ludzi Pracy

W dniach 1-4 lutego br. na Jasnej Górze odbywały się rekolekcje duszpasterzy ludzi pracy. Nauki rekolekcyjne dla kapłanów z całej Polski prowadził ks. Aleksander Radecki, wikariusz biskupi ds. stałej formacji kapłanów z Wrocławia. Duszpasterze ludzi pracy uczestniczyli w codziennych Mszach św. sprawowanych przed Cudownym Obrazem Matki Bożej, a także w Apelu Jasnogórskim.

Celem Duszpasterstwa Ludzi Pracy jest wzmocnienie moralne i rozwój duchowy ludzi pracujących, pobudzenie ich do aktywności w życiu zawodowym i społecznym, a także wspieranie ludzi bezrobotnych. Jednym z najbardziej znanych kapelanów ludzi pracy był bł. ks. Jerzy Popiełuszko, kapelan Solidarności.

Czytajmy „Jasną Górę”!

W najnowszym, styczniowo-lutowym numerze dwumiesięcznika „Jasna Góra” bp Łukasz Buzun dzieli się rozważaniami pt. „Pustelnik ma serce”. O. Marcin Ciechanowski w artykule „Demon różnymi pokusami niepokoi św. Pawła I Pustelnika” przypomina, że św. Paweł Pustelnik doświadczył kuszenia przez szatana, który pytał go m.in., czy wytrwa w pustelniczym schronieniu, skoro przyzwyczajony był do komnat. W wywiadzie o. Roberta Jasiulewicza z proboszczem paulińskiej parafii w Mariupolu – o. Leonardem Aduszkiewiczem OSPPE przedstawiona jest sytuacja chrześcijan w mieście, w którym od dawna toczy się wojna.

Reklama

Na kartach pisma znajdziemy również wspomnienie o zmarłym w listopadzie 2015 r. paulinie o. prof. Zachariaszu Jabłońskim – autorze licznych publikacji naukowych, organizatorze pielgrzymek. O. Eustachy Rakoczy przypomina natomiast zmarłego 10 lat temu prof. Wiktora Zina.

akw

Dwumiesięcznik „Jasna Góra” można zamówić pod adresem: ul. o. A. Kordeckiego 2, 42-225 Częstochowa, tel. (34) 377-73-51, fax (34) 377-73-17, www.miesiecznik.jasnagora.pl , e-mail: miesiecznik@jasnagora.pl

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz.

2016-02-10 08:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Ciało - 10 faktów, o których nie wiesz

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Czym był cud z Bolseny? Kim była bł. Julianna? Dlaczego oczy całej Polski zwrócone są dziś na Spycimierz? Oto 10 ciekawostek i zwyczajów związanych z uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

Święto Bożego Ciała to potoczna nazwa uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Jest to święto ruchome, przypadające w czwartek po niedzieli Najświętszej Trójcy.

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Eucharystia największym skarbem Kościoła

2024-05-30 10:43

ks. Łukasz Romańczuk

Centralna procesja Bożego Ciała wyruszyła z katedry pw. św. Jana Chrzciciela do kościoła garnizonowego św. Elżbiety przy wrocławskim Rynku. Procesje poprzedziła Eucharystia sprawowana przez abp. Józefa Kupnego.

W słowach wprowadzenia ks. Paweł Cembrowicz, przywołał znacznie uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Podkreślił, że procesja ulicami Wrocławia będzie wyznaniem wiary, a także prośba o błogosławieństwo dla całego miasta. - Chcemy w podniosłej procesji uwielbiać naszego Pana - mówił proboszcz parafii katedralnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję