Reklama

Od dogmatów do papieży

Tego jeszcze nie było. W najbliższym czasie w księgarniach znajdziemy aż trzy po raz pierwszy wydane w naszym kraju książki autorstwa prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerharda Müllera.
Jedną z lektur jest „Dogmatyka katolicka”, na którą czekaliśmy aż dwie dekady

Niedziela Ogólnopolska 47/2015, str. 17

Andrzej Tarwid

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teologia katolicka przedstawia wszystkie prawdy wiary, których rolę przewodnią pełnią dogmaty. (...) Mają one swoje źródło w Bożym Objawieniu: Piśmie Świętym i Tradycji oraz w Urzędzie Nauczycielskim Kościoła – powiedział kard. Gerhard Müller podczas prezentacji książki „Dogmatyka katolicka”, która odbyła się 12 listopada w warszawskiej siedzibie Konferencji Episkopatu Polski. Na spotkanie z purpuratem przyjechali do stolicy kapłani i klerycy z różnych diecezji, siostry zakonne, teologowie i naukowcy. Niemiecki teolog zaskoczył większość zgromadzonych, zwracając się do nich po... polsku. – Bardzo się cieszę, że „Dogmatyka” została wydana w języku polskim, który bardzo lubię i którego ciągle się uczę – powiedział i przyznał: – Jest to jeden z najtrudniejszych języków świata.

„Dogmatyka katolicka” to podręcznik akademicki. Na ponad 850 stronach autor omawia m.in. dogmaty o: każdej z trzech Osób Boskich, Maryi, Kościele, sakramentach, zbawieniu i łasce. Znajdziemy tam również teologiczną wykładnię istoty człowieka, stworzenia świata, a także czasów ostatecznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć polskie tłumaczenie klasycznej już pozycji ukazuje się 20 lat po jej pierwszym wydaniu, to książka ta nie straciła swej rangi. Najlepiej świadczą o tym wciąż nowe przekłady na języki obce. W najbliższym czasie „Dogmatyka” ukaże się m.in. po angielsku i chińsku.

Na prezentację w Warszawie kard. Müller przyleciał wprost z Haiti. W tym jednym z najbiedniejszych krajów świata poświęcił szkołę im. św. Jana Pawła II. Dla purpurata ubóstwo nie jest czymś obcym, o czym na konferencji mówił ks. dr Sławomir Śledziewski, który omówił książkę „Ubóstwo i godność człowieka”. Wstęp do niej napisał Ojciec Święty Franciszek.

Kard. Müller jeszcze jako wykładowca akademicki przez 16 lat jeździł w wakacje posługiwać w krajach Ameryki Południowej. – To doświadczenie pozwoliło mu nie tylko poznać tamtejsze warunki życia, ale także dostrzec brak zaangażowania ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. W tym kontekście Ksiądz Kardynał opowiedział się za bezkompromisowym zaangażowaniem, które w teologii nazywamy nurtem wyzwolenia – powiedział ks. Śledziewski i podkreślił: – Czytając tę książkę, zauważymy, że chodzi w niej zawsze o człowieka. Teologia stanowi tutaj pomoc człowiekowi w biedzie i ubóstwie.

Reklama

„Dogmatykę katolicką” oraz „Ubóstwo i godność człowieka” już dzisiaj można znaleźć w księgarniach katolickich. Niedługo znajdzie się tam także najnowsza książka purpurata – „Benedykt XVI i Papież Franciszek. Ich posługa w sukcesji Piotrowej. Dziesięć lat Papieża Benedykta XVI”. „Wykłady kard. Gerharda Müllera (...) ukazują z jednej strony specyfikę i nowość, a z drugiej – ciągłość i jedność pontyfikatu Benedykta XVI i Franciszka. Pozwalają również na wgląd w duchowy i intelektualny świat jednego z najbliższych współpracowników obu papieży, o którym wiadomo, że jest sprawdzonym i oddanym przyjacielem Polski i Polaków” – rekomenduje publikację we Wstępie jeden z najwybitniejszych współczesnych teologów, ks. prof. Waldemar Chrostowski.

Książka „Benedykt XVI i Papież Franciszek” trafi do księgarń 5 grudnia.

• „Dogmatyka katolicka”, Wydawnictwo WAM
• „Ubóstwo i godność człowieka”, Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu
• „Benedykt XVI i Papież Franciszek. Ich posługa w sukcesji Piotrowej. Dziesięć lat Papieża Benedykta XVI”, Wydawnictwo ARTI

2015-11-18 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

A.Duda: budowanie bezpieczeństwa wymaga "absolutnej współpracy" między władzami w Polsce

2024-05-15 12:57

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Katar

PAP/Marcin Obara

Budowanie bezpieczeństwa wymaga "absolutnej współpracy" między władzami w Polsce - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda podczas briefingu prasowego w Dausze.

Prezydent, który przebywa w Katarze, podkreślił podczas spotkania z polskimi mediami, że najważniejszą kwestią, która w tym momencie wymaga "absolutnej współpracy pomiędzy władzami w Polsce", jest budowanie bezpieczeństwa na wszelkich możliwych polach, w tym bezpieczeństwa granic czy bezpieczeństwa energetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję